Stoch, Kowalczyk, Bródka, siatkarze, piłkarze - magiczny rok 2014
Rok 2014 był historyczny dla polskiego sportu. Biało-czerwoni wielkie sukcesy osiągnęli w zimowych igrzyskach olimpijskich w Soczi, ale też w kolarstwie, lekkoatletyce, piłce nożnej i siatkówce.
2015-01-01, 09:15
Posłuchaj
Igrzyska w Soczi okazały się najlepsze dla reprezentacji Polski, najdroższe i mimo obaw przed zamachami terrorystycznymi - bezpieczne. Biało-czerwoni przywieźli do kraju cztery złote medale oraz po jednym srebrnym i brązowym. To dorobek, do którego nigdy wcześniej nawet się nie zbliżyli. W Rosji sięgnęli po dwa razy więcej krążków z najcenniejszego kruszcu niż we wszystkich poprzednich 21 zimowych olimpiadach razem wziętych, począwszy od 1924 roku.
Jednym z bohaterów igrzysk był skoczek narciarski Kamil Stoch. Triumfował w obu konkursach indywidualnych. Przeszedł do historii jako trzeci zawodnik, który tego dokonał po Finie Mattim Nykaenenie i Szwajcarze Simonie Ammannie (dwukrotnie).Ze złamaną kością lewej stopy bieg narciarski na 10 km techniką klasyczną wygrała Justyna Kowalczyk. W swej koronnej konkurencji zwyciężyła w wielkim stylu, wyprzedzając drugą na mecie Szwedkę Charlotte Kallę o 18,4 s.
Ogromną niespodziankę sprawił łyżwiarz szybki Zbigniew Bródka. Strażak z Domaniewic był jedynym zawodnikiem, któremu na torze w Adler Arenie udało się przerwać serię zwycięstw holenderskich panczenistów. Na dystansie 1500 metrów pokonał Koena Verweija o 0,003 s, czyli o ok. 4 cm.
REKLAMA
W przededniu zakończenia igrzysk dorobek polskiej reprezentacji poprawiły obie drużyny łyżwiarskie. Najpierw w pojedynku o brązowy medal Bródka, Konrad Niedźwiedzki i Jan Szymański pokonali Kanadyjczyków. Pół godziny później Katarzyna Bachleda-Curuś, Luiza Złotkowska i Katarzyna Woźniak uległy w finale niesamowitym Holenderkom. Srebro otrzymała także Natalia Czerwonka, która biegła w ćwierćfinale i półfinale.
Świat zapamięta także piłkarski mundialu w Brazylii. W kolebce piłki nożnej najlepsi okazali się Niemcy, którzy w finale po dogrywce pokonali Argentynę 1:0 (0:0). Złotego gola strzelił Mario Goetze. Polaków w tej imprezie zabrakło, ale za to pod wodzą Adama Nawałki świetnie radzili sobie jesienią w kwalifikacjach Euro 2016.
Najbardziej kibice zapamiętają historyczne, bo pierwsze zwycięstwo nad Niemcami. Na Stadionie Narodowym było 2:0 po golach Arkadiusza Milika i Sebastiana Mili. Ekipa Joachima Loewa przyjechała do Warszawy jako mistrz świata, ale bez wielu podstawowych zawodników. Po udanym turnieju w Brazylii kariery zakończyć postanowili m.in. Philipp Lahm, Miroslav Klose i Per Mertesacker.
To nie była jedyna pozytywna niespodzianka drużyny Nawałki. Po czterech meczach Polacy prowadzą w tabeli grupy D, a ich kapitanem został Robert Lewandowski.
40 lat kibice biało-czerwonych czekali na złoty medal mistrzostw świata w siatkówce i się... doczekali. W katowickim Spodku prowadzeni przez mało doświadczonego francuskiego trenera Stephane'a Antigę Polacy pokonali w finale broniących tytułu Brazylijczyków 3:1. MVP imprezy, która trwała 23 dni i została rozegrania w siedmiu polskich miastach, został Mariusz Wlazły.
>>> Winiarski w Jedynce: marzenia się spełniają
Zapamiętać należy także mecz otwarcia, który odbył się na Stadionie Narodowym w obecności prawie 70 tys. ludzi. Później euforię zmąciła afera z udziałem dwóch najważniejszych działaczy PZPS. W listopadzie prezes Mirosław P. i jego ówczesny pierwszy zastępca Artur P. zostali zatrzymani przez CBA, a prokuratura postawiła im korupcyjne zarzuty. Obecnie przebywają w tymczasowym areszcie.
Potężny postęp zrobiło polskie kolarstwo. Michał Kwiatkowski został mistrzem świata w wyścigu elity ze startu wspólnego, Rafał Majka wygrał dwa etapy Tour de France, a Przemysław Niemiec błysnął na trasie Vuelta a Espana wygrywając "królewski" etap.
REKLAMA
Ach, co to był za mundial: Polscy siatkarze mistrzami świata
Foto Olimpik/x-news
Radość polskim kibicom sprawili także lekkoatleci. Z mistrzostw Europy w Zurychu wrócili z 12 medalami. To trzecia - pod względem liczby miejsc na podium - tak udana impreza tej rangi. Lepiej było tylko w Budapeszcie w 1966 roku (15 krążków) i Belgradzie w 1962 roku (13). Biało-czerwoni wyrównali natomiast w Zurychu osiągnięcie ze Sztokholmu z 1958 r.
Później rekord świata w rzucie młotem poprawiła w Berlinie jeszcze Anita Włodarczyk - 79,58. Dotychczas należał on do Niemki Betty Heidler i wynosił 79,42. Ten wyczyn udał się także zimą Francuzowi Renaud Lavilleniemu, który na mityngu w Doniecku skoczył o tyczce 6,16. To największa wysokość, jaką kiedykolwiek udało się pokonać w tej konkurencji. Dotychczasowy rekord należał do Siergieja Bubki i od 21 lutego 1993 roku wynosił 6,15.
Wydarzeniem było także pojawienie się w Warszawie najszybszego człowieka świata - Usaina Bolta. Jamajczyk wystąpił w sierpniu w Memoriale Kamili Skolimowskiej na Stadionie Narodowym i niewykluczone, że zachwycony Polską wróci za rok.
REKLAMA
Rok 2014 był historyczny dla polskiego sportu. Przeżyjmy to jeszcze raz!
Igrzyska w Soczi
TVN24, x-news
Przez pół roku Polska żyła transferem "Lewego"
Foto Olimpik/x-news
REKLAMA
Mudial w Brazylii - rekordowy, emocjonujący i zaskakujący
Foto Olimpik/x-news
Spowiedź Justyny Kowalczyk wstrząsnęła Polską
Press Focus/x-news
REKLAMA
Rok 2014 w NBA - powrót "Króla", kontrakt marzenie Gortata, Bryant pobił Jordana.
Foto Olimpik/x-news
(ah)
REKLAMA
REKLAMA