PNA: Tunezja wykluczona z mistrzostw Czarnego Lądu?

Tunezyjscy piłkarze następny Puchar Narodów Afryki (PNA) mogą spędzić w domu. To pokłosie kontrowersyjnego ćwierćfinału PNA, w którym popularne "Orły Kartaginy" w kontrowersyjnych okolicznościach przegrały z gospodarzami turnieju - Gwineą Równikową.

2015-02-05, 18:09

PNA: Tunezja wykluczona z mistrzostw Czarnego Lądu?

Puchar Narodów Afryki: półfinały w cieniu sędziowskich pomyłek >>>

Ćwierćfinał Pucharu Narodów Afryki stał pod znakiem sędziowskich pomyłek. Arbiter Rajindraparsad Seechurn z Mauritiusa stał się wrogiem numer jeden Tunezyjczyków, po tym jak w meczu z Gwineą Równikową niesłusznie podyktował przeciwko nim rzut karny. Gol zdobyty z "jedenastki" w doliczonym czasie meczu doprowadził do dogrywki.

W dodatkowych 30 minutach też nie obyło się bez kontrowersji. Seechurn zdecydował się na podyktowanie dyskusyjnego rzutu wolnego dla Gwinei Równikowej, który na decydującą o awansie bramkę zamienił Javier Balboa.

Postawa arbitra w tym spotkaniu rozwścieczyła Tunezyjczyków. Po meczu na boisku doszło niemal do linczu. Sędzia opuszczał murawę w eskorcie policji i ochroniarzy, podczas gdy zawodnicy Tunezji próbowali go uderzyć i kopać. Emocje nie opadły nawet w szatni, gdzie ekipa "Orłów Kartaginy" zdemolowała drzwi i lodówkę.

REKLAMA

Po zajściach jakie miały miejsce po końcowym gwizdku na Tunezję została nałożona kara w wysokości 50 tysięcy dolarów. Nakazano też przeprosić za insynuacje o stronniczym sędziowaniu i braku etyki Afrykańskiej Konfederacji Piłkarskiej (CAF) oraz ich przedstawicieli. Nie zdecydowano się jednak ukarać piłkarzy za ich agresywne zachowanie. Włodarze afrykańskiego związku zawiesili też wspomnianego arbitra na pół roku.

Tunezyjska federacja piłkarska już zapowiedziała, że nie zamierza przepraszać za oskarżenie sędziego o celową stronniczość. Nie straszna jest im nawet kara ewentualnego wykluczenia z następnego turnieju PNA. Na razie ani jedna ani druga strona nie zamierza ustąpić, co oznacza, że "Orły Kartaginy" następne rozgrywki o mistrzostwo Czarnego Lądu będą zapewne obserwowały z domu.

Tymczasem Gwinea Równikowa w półfinale tegorocznego Pucharu Narodów Afryki podejmie we czwartek Ghanę. Początek spotkania o godzinie 20 czasu polskiego. W finale czeka już Wybrzeże Kości Słoniowej, które w środę pokonało Demokratyczną Republikę Konga 3:1.

REKLAMA

YouTube/CAF TV

Marcin Nowak, rud, PolskieRadio.pl, espnfc.com

REKLAMA

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej