Artur Boruc wisienką na torcie. Powróci do Premier League?

- To na pewno piękna chwila. Taki sukces po tylu latach czekania. To nie jest klub, który w jakiś sposób aspirował do gry w Premier League, a jednak tak się stało. Bardzo się cieszę, że mogłem być częścią tego - podkreślił w rozmowie z radiową Trójką Artur Boruc po awansie do angielskiej ekstraklasy piłkarskiej z zespołem AFC Bournemouth.

2015-05-10, 20:01

Artur Boruc wisienką na torcie. Powróci do Premier League?
. Foto: Wikipedia/Jon Candy

Posłuchaj

Adam Malecki (PR3) rozmawia z Arturem Borucem dla Trzeciej Strony Medalu
+
Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

We wrześniu po przyjściu nowego trenera Ronalda Koemana do Southampton - Artur Boruc stracił miejsce w pierwszym składzie popularnych "Świętych". Wydawało się, że to koniec jego kariery w Premier League. Bramkarz reprezentacji Polski zdecydował się wówczas skorzystać z propozycji wypożyczenia do AFC Bournemouth, które na zapleczu angielskiej ekstraklasy (Championship) zajmowało dalekie - 12. miejsce. Celem klubu było utrzymanie.

- To nie był zbyt miły moment, ale cieszę się, że zaryzykowałem. Postawiłem na szale wielką część mojego życia, ale to ryzyko się opłaciło. Ludzie mówią - kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana i jak się okazuje - taka jest prawda - zaznaczył Artur Boruc w rozmowie dla Trzeciej Strony Medalu.

Wraz z pojawieniem się Boruca wszystko zmieniło się, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Drużyna pięła się przez kolejne miesiące w tabeli docierając i dotarła na pozycję wicelidera. Stało się - Bournemouth wraz z Watford awansowały do Premier League. Kibice popularnych "Wisienek" (The Cherries) czekali na te chwilę 116 lat! Marzenie spełniło się między innymi dzięki świetnej postawie w Boruca w tym sezonie.

- Życie płata czasem różne figle, ale cieszę się, że robię to co ja sobie wymyśliłem w swoim życiu i nie ulegam żadnym wpływom - powiedział golkiper reprezentacji Polski. - Przyszłe tygodnie będą okresem, gdy ja będę czekał na ofertę z klubu. Na razie jest cisza - zobaczymy co się będzie działo - dodał Boruc.

REKLAMA

Więcej o niezwykłej historii Artura Boruca na Wyspach w rozmowie Adama Maleckiego z bramkarzem reprezentacji Polski.

Trzecia strona medalu na antenie Trójki w każdą niedzielę między 17.05 a 19.00.

man, PolskieRadio.pl, PR3

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej