Primera Division: wracają koszmary Realu i Ronaldo. "Obchodzą cię tylko twoje gole"
Real Madryt zakończy sezon z niczym. Tuż po tym, jak "Królewscy" odpadli w półfinale Ligi Mistrzów, muszą pogodzić się z porażką w rozgrywkach Primera Division. Wielkie rozczarowanie zaowocowało tym, że coraz głośniej jest o konfliktach w zespole.
2015-05-18, 15:59
Posłuchaj
Ewa Wysocka (PR Barcelona) - FC Barcelona została mistrzem Hiszpanii (IAR)
Dodaj do playlisty
- Ciebie obchodzą tylko twoje gole, a resztę masz gdzieś. Nie może tak być. Musisz bardziej poświęcać się dla drużyny - tymi słowami Sergio Ramos miał podsumować boiskową postawę Cristiano Ronaldo.
Według hiszpańskich mediów obrońca wypowiedział je w szatni jeszcze po pierwszym półfinałowym meczu Ligi Mistrzów. Real przegrał w Turynie 1:2, a w rewanżu nie zdołał odrobić strat, odpadł z rywalizacji i nie obroni trofeum.
W tym sezonie wielokrotnie było widać dziwne reakcje Ronaldo po bramkach kolegów. Tradycyjnie już można było odnieść wrażenie, że Ronaldo cieszy się głównie wtedy, kiedy sam trafia do siatki. Wiadomo, że nastroje w zespole są dalekie od dobrych. Real zawiódł na każdym froncie, a brak jakiegokolwiek trofeum jest dla niego policzkiem.
Powiązany Artykuł
W tym sezonie w 53 spotkaniach Ronaldo trafił do siatki aż 58 razy, nie zagwarantowało to jednak Realowi jako drużynie niczego. Część internautów nie omieszkała wbić przy tej okazji szpili Portugalczykowi. "Królewscy" byli głównym rywalem Barcelony w walce o mistrzostwo.
Nie wiadomo jeszcze, jakimi ruchami zakończy się ten sezon, ale chyba nikt nie będzie zdziwiony, jeśli z "Królewskimi" będzie musiał pożegnać się trener Carlo Ancelotti. Możliwe też, że jego los podzieli także kilku piłkarzy. Ramos i Ronaldo to postacie bardzo ważne na Santiago Bernabeu i Real potrzebuje ich nastawionych na to, by zrealizować wspólny cel. Pewne jest, że aby mistrzostwo znów trafiło w ręce Realu Madryt, coś musi zmienić się w zespole.
W przeszłości wielokrotnie dochodziło do spięć między piłkarzami madryckiego klubu, a słabe wyniki w ostatnich tygodniach sprawiły, że Ramos kolejny raz zdecydował się otwarcie skrytykować największą gwiazdę zespołu.
Źródło: Foto Olimpik/x-news
ps, PolskieRadio.pl