Roland Garros: Magda Linette żegna się z turniejem

Magda Linette odpadła z tenisowego turnieju French Open na kortach ziemnych w Paryżu. Setna w światowym rankingu Polka przegrała w pierwszej rundzie ze sklasyfikowaną o 72 pozycje wyżej Włoszką Flavią Pennettą 3:6, 7:5, 1:6.

2015-05-24, 18:05

Roland Garros: Magda Linette żegna się z turniejem

We French Open Pennetta występuje regularnie od 2003 roku. Najlepiej poszło jej w 2008 i 2010, gdy awansowała do 1/8 finału. Linnette z kolei w niedzielę zadebiutowała w głównej drabince Wielkiego Szlema.

Czytaj dalej
Agnieszka Radwańska 1200 F.jpg
Polki poznały rywalki na Roland Garros
Po pierwszych gemach inauguracyjnej partii wydawało się, że 33-letnia Włoszka da młodszej o 10 lat rywalce szybką i dotkliwą lekcję tenisa. Już na wstępie przełamała ją i systematycznie powiększała przewagę do stanu 4:0. Wykorzystała przy tym swój potężny forhend, a Polka, jakby nieco stremowana wielkoszlemowym debiutem, nie potrafiła się jej skutecznie przeciwstawić.

W trzecim gemie poznanianka zaczęła grać nieco bardziej agresywnie. Początkowo nie przyniosło to rezultatów, ale po chwili wygrała trzy kolejne gemy i mocno postraszyła faworyzowaną przeciwniczkę. W końcówce zwyciężczyni ubiegłorocznej edycji imprezy w Indian Wells zmobilizowała się i - wykorzystując swoje doświadczenie - nie pozwoliła Linette na wiele.

Poznanianka nie zamierzała się jednak poddawać. Drugą odsłonę zaczęła od "breaka" i od razu wygrała kolejnego gema - tym razem przy własnym podaniu. Skuteczną bronią na mającą - zdaniem ekspertów - najlepsze lata za sobą Pennettę były wówczas przede wszystkim skróty, do których ta przeważnie nie dobiegała. Włoszka kilkakrotnie z rezygnacją spoglądała na swój sztab szkoleniowy.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Zabrała się jednak za odrabianie strat i to z nawiązką - objęła prowadzenie 4:3. Każda kolejna udana akcja napędzała ją, czego efektem było wygranie także następnego gema, mimo oporu ze strony Polki. Gdy wydawało się, że za chwilę wyżej notowana z zawodniczek przypieczętuje awans do kolejnej fazy rywalizacji, Linette znów pokazała pazur. Zaliczyła "breaka" i po chwili doprowadziła do wyrównania, zdobywając ostatni punkt w długiej wymianie. Publiczność nagrodziła ją za to głośnymi brawami. Trenerzy i sympatycy 23-letniej zawodniczki po raz kolejny zgotowali jej aplauz, gdy wyszła obronną ręką z trudnej sytuacji w kolejnym gemie i po raz kolejny przełamała zawodniczkę z Italii. Chwilę później doprowadziła do wyrównania w całym spotkaniu, kończąc seta asem.

Wymagające dużo wysiłku zwycięstwo w tej partii miało swoje konsekwencje. Polka nie była w stanie w decydującej odsłonie nawiązać już walki z Pennettą. Często myliła się (w całym spotkaniu zanotowała 52 niewymuszone błędy, przy 30 po stronie rywalki), z czego skrzętnie korzystała Włoszka. Linette zdołała zapisać na swoim koncie zaledwie jednego gema.

Mecz trwał prawie dwie godziny. Była to pierwsza konfrontacja tych zawodniczek.

W kolejnych dniach zmagań w Paryżu (pula nagród 28 028 600 euro) swoje spotkania pierwszej rundy rozegrają pozostali polscy singliści - rozstawiona z numerem 14. Agnieszka Radwańska, Paula Kania oraz Jerzy Janowicz.

REKLAMA

Wynik meczu pierwszej rundy gry pojedynczej:

Flavia Pennetta (Włochy) - Magda Linette (Polska) 6:3, 5:7, 6:1

bor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej