Roland Garros: Djoković rozbił Nadala w starciu gigantów
Serb Novak Djoković pokonał Rafaela Nadala 7:5, 6:3, 6:1 w ćwierćfinale wielkoszlemowego turnieju tenisowego French Open. Broniący tytułu Hiszpan w Paryżu triumfował już dziewięć razy. W środę doznał dopiero drugiej porażki na kortach im. Rolanda Garrosa.
2015-06-03, 18:27
Powiązany Artykuł
Djoković, lider światowego rankingu, wciąż czeka na pierwszy sukces w stolicy Francji. W 2012 i ubiegłym roku dotarł do finału, ale w obu przypadkach przegrał z Nadalem. Z kolei w 2013 roku zawodnik z Majorki wyeliminował Serba w półfinale.
W Wielkim Szlemie w środę spotkali się po raz 13. i ten pojedynek był na swój sposób historyczny. Trzy sety do wyłonienia zwycięzcy wystarczyły poprzednio w 2007 roku, kiedy Hiszpan już uchodził za "króla mączki", a Serb dopiero aspirował do najwyższych laurów. Jeszcze wcześniej, w 2006 roku, spotkali się tak szybko, choć to już ćwierćfinał.
Później siedem razy ich spotkanie było decydujące w turnieju, a czterokrotnie stawką był awans do półfinału. Teraz jednak Hiszpan po perypetiach zdrowotnych spadł w rankingu światowym na siódmą lokatę, choć w Paryżu był rozstawiony z "szóstką". To sprawiło, że z niepodważalnym liderem tej klasyfikacji los skojarzył już w ćwierćfinale.
REKLAMA
Nadal marzył o "la decima", czyli 10. triumfem w stolicy Francji. Z meczu na mecz jakby się rozkręcał, choć w 1/8 finału stracił seta w spotkaniu z Amerykaninem Jackiem Sockiem. W środę jednak zderzenie z Djokovicem, który ma świetny sezon i na nawierzchni ziemnej jeszcze nie przegrał w tym roku, okazało się brutalne.
Dziewięciokrotnemu triumfatorowi French Open sił w pełni starczyło tylko na pierwszego seta. Ze stanu 0:4 doprowadził do remisu. Serb rozstrzygnął partię na swoją korzyść w 12. gemie, choć wcześniej rywal obronił pięć piłek setowych.
O losach drugiej odsłony zdecydowało przełamanie przez Djokovica podania przeciwnika w ósmym gemie. Zrobiło się 5:3, a po chwili - po grze na przewagi - Serb zakończył seta.
W trzecim zniechęcony i wyraźnie podłamany Nadal nie podjął już walki. Jedynego gema wygrał przy 4:0 dla najlepszego obecnie tenisisty świata. Pojedynek zakończył się po dwóch godzinach i 26 minutach gry.
REKLAMA
Dotychczas zmierzyli się łącznie 44 razy, a Serb cieszył się w środę 24 zwycięstwa.
Teraz na jego drodze do dziewiątego triumfu wielkoszlemowego, ale pierwszego w Paryżu, stanie lepszy w pojedynku Brytyjczyka Andy'ego Murraya (nr 3.) z Hiszpanem Davidem Ferrerem (7.)
man
REKLAMA
REKLAMA