Widzew Łódź skazany na śmierć. PZPN odrzucił odwołanie
Widzew Łódź - jeden z najbardziej utytułowanych polskich klubów piłkarskich, uczestnik Ligi Mistrzów - nie otrzymał licencji na występy w drugiej lidze. W środę Komisja Odwoławcza ds. Licencji Klubowych PZPN odrzuciła odwołanie działaczy tego zespołu.
2015-07-01, 18:07
Powiązany Artykuł
Brak licencji jest spowodowany poważnymi problemami finansowymi zadłużonego Widzewa, który - jak podkreślił w środę PZPN - nie jest w stanie spłacić swoich wierzycieli.
W komunikacie na stronie związku napisano, że "Komisja Odwoławcza (...) stoi na stanowisku, iż nadrzędnym celem procesu licencyjnego jest ochrona wierzycieli oraz zabezpieczenie ciągłości rozgrywek".
Widzew Łódź bez żadnych gwarancji
"Postanowienie Sądu o upadłości likwidacyjnej Klubu w sposób oczywisty wskazuje, iż Klub nie był w stanie zaspokoić swoich wierzycieli i stawia pod bardzo dużym znakiem zapytania dalsze istnienie Klubu, a co się z tym wiąże, nie daje żadnej gwarancji, iż Klub będzie w stanie przystąpić do rozgrywek, co w konsekwencji może doprowadzić do destabilizacji II ligi tuż przed rozpoczęciem rozgrywek lub w jej trakcie" - wytłumaczono w komunikacie.
REKLAMA
Jak dodano, analiza dokumentów przedstawionych przez łódzki klub wykazała, że Widzew posiada "niezapłacone, przeterminowane zobowiązania względem klubów oraz pracowników".
Przypomniano, że Komisja Odwoławcza na posiedzeniu w dniu 24 czerwca poinformowała obecnych przedstawicieli Widzewa, iż "warunkiem koniecznym do rozpatrywania odwołania pod kątem sytuacji prawnej (zmiana przez sąd sposobu upadłości układowej na postępowanie obejmujące likwidację majątku dłużnika), jest przede wszystkim zapłata należności wynikających z kryterium F.03 oraz F.04 Podręcznika Licencyjnego dla Klubów II ligi na sezon 2015/2016".
Termin 30 czerwca był ostatecznym na uregulowanie przeterminowanych zobowiązań. Jak poinformował PZPN, tego dnia do siedziby związku wpłynęło pismo od klubu informujące, iż z uwagi na stan prawny spółki, RTS Widzew Łódź nie może regulować zobowiązań powstałych przed dniem wydania postanowienia sądu tj. przed 8 czerwca 2015, czyli także tych zobowiązań powstałych przed 31 grudnia 2014 roku. Widzew w tym samym piśmie argumentuje, iż spłata tych zobowiązań naruszyłaby nie tylko przepisy Prawa Upadłościowego i Naprawczego, ale także przepisy Kodeksu Karnego.
Upadek jednego z najbardziej utytułowanych klubów
"Zgodnie z zapisami (...) Podręcznika Licencyjnego dla Klubów II ligi na sezon 2015/2016, licencji należy odmówić, jeśli do dnia złożenia dokumentacji licencyjnej, nie później niż do dnia 31 marca roku kalendarzowego, w którym rozpoczyna się sezon licencyjny, Wnioskodawca posiada przeterminowane zobowiązania, o których mowa w niniejszych punktach. Obowiązkiem Klubu było zatem spłacenie wszystkich należności do dnia 31 marca 2015, czyli na ponad dwa miesiące przed wydaniem postanowienia Sądu" - dodano w komunikacie PZPN.
REKLAMA
Widzew to jeden z najbardziej utytułowanych polskich klubów. Czterokrotnie zdobył mistrzostwo Polski, siedmiokrotnie wicemistrzostwo, a raz puchar kraju. Jest ostatnim, jak dotąd, polskim uczestnikiem Ligi Mistrzów (1996/97). Największym sukcesem łodzian był awans do półfinału Pucharu Europy w 1983 roku, po wyeliminowaniu w ćwierćfinale ówczesnej potęgi piłkarskiej - Liverpoolu.
Widzew Łódź w meczu z Broendby Kopenhaga o awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów (komentuje dziennikarz Polskiego Radia - Tomasz Zimoch)
YouTube/CybulM
W minionym sezonie widzewiacy spadli z pierwszej ligi (a rok wcześniej z ekstraklasy). Oznaczało to, że po 43 latach klub wróci do gry poniżej drugiego poziomu rozgrywek. Teraz wiadomo, że ten poziom będzie jeszcze niższy. Wszystko wskazuje na to, że - podobnie jak ŁKS Łódź i Polonia Warszawa w 2013 roku - Widzew rozpocznie nowy sezon od 4. ligi (piąty poziom rozgrywek).
REKLAMA
man
REKLAMA