Puchar Świata siatkarzy 2015: nie tak to miało wyglądać. Polacy wrócili z Japonii
Spora grupa ubranych w biało-czerwone barwy kibiców przywitała na lotnisku w Warszawie polskich siatkarzy, wracających z Pucharu Świata w Japonii. „Jesteśmy z wami. Dziękujemy” – taki napis widniał w hali przylotów.
2015-09-24, 21:22
Posłuchaj
Marcin Możdżonek po powrocie z Pucharu Świata (IAR)
Dodaj do playlisty
Siatkarze przegrali tylko jedno z jedenastu spotkań, ale zajęli dopiero trzecie miejsce. Pierwsze dwa, które przypadły USA i Włochom, dawały kwalifikację olimpijską.
Powiązany Artykuł

Droga do Rio polskich siatkarzy. Jak awansować?
- Witam was panowie i wszystkich wspaniałych kibiców polskiej siatkówki. Dla nas jesteście zwycięzcami. Te dziesięć wspaniałych wygranych i tylko jedna, smutna porażka. Po waszych minach widać, że równie mocno się nią przejmujecie, co my tutaj w kraju. Wierzę jednak w to, że już w styczniu wywalczycie przepustkę do Rio. Jesteśmy z was dumni, bo zrobiliście wspaniałą rzecz, pokazaliście ambicję, wolę walki i wielkie umiejętności siatkarskie - powiedział do zebranych prezes PZPS Paweł Papke.
Wszyscy zawodnicy otrzymali od przedstawicieli związku kwiaty oraz czekoladowe serca. - To za to, że swoje zostawiliście na parkietach - poinformował rzecznik prasowy federacji Janusz Uznański.
REKLAMA
W imieniu zawodników za ciepłe przyjęcie podziękował kapitan drużyny narodowej Michał Kubiak.
- Nie spodziewaliśmy się takiego przywitania. Miało być inaczej. Mieliśmy otworzyć szampana i wspólnie się z niego napić. Będzie to musiało poczekać do stycznia. Dziękujemy wszystkim kibicom za doping, wsparcie. Dla żadnego z chłopaków tu stojących nie była to miła chwila, jak musiał odebrać medal w Japonii ze świadomością, że on nic nam nie daje - przyznał.
Kolejna okazja w styczniu
Kubiak dodał, że jest pewny, iż ta drużyna jest w stanie wywalczyć jeszcze olimpijską kwalifikację.
REKLAMA
- Jeszcze będziemy się wspólnie cieszyć w przyszłym roku z medalu igrzysk - powiedział.
Smutny był także trener Polaków Stephane Antiga. - Zdobyliśmy medal, ale jak wiecie, on nic nam nie daje. Jesteśmy wszyscy rozczarowani, bo chcieliśmy wrócić z awansem do Rio. Oczywiście mamy jeszcze ku temu okazję, ale nie tak to miało wyglądać. Teraz musimy odpocząć i przygotować się do mistrzostw Europy - zaznaczył Francuz.
Kolejną szansę na wywalczenie kwalifikacji siatkarze będą mieli 5-10 stycznia. Turniej kontynentalny z udziałem ośmiu najlepszych drużyn Europy odbędzie się w Berlinie.
Wcześniej, w dniach 9-18 października we Włoszech i Bułgarii odbędą się mistrzostwa Europy.
REKLAMA
bor
REKLAMA