KSW 37 "Circus of Pain": walka wieczoru Pudzianowski - Popek to rysa na wizerunku MMA czy strzał w "10"?
Dawno nie było takich emocji przed galą KSW jak przed 37. edycją, która odbędzie się w sobotę w krakowskiej Tauron Arenie. Starcie Mariusza Pudzianowskiego z samozwańczym "Królem Albanii” Pawłem "Popkiem” Rakiem będzie daniem głównym wieczoru pod hasłem "Circus of Pain".
2016-12-03, 10:00
Trzech mistrzów i potężne uderzenie w wadze ciężkiej na gali KSW 37 - tak prezentuje się karta walk, którą zasewują kibicom sportów walki organizatorzy gali w Krakowie.
W walce wieczoru Mariusz Pudzianowski (9-5, 3 KO, 2 Sub) przywita powracającego do walk MMA rapera "Popka" (2-1, 2 KO).
Swoich tytułów w aż trzech mistrzowskich starciach bronić będą natomiast dwaj najdłużej panujący mistrzowie ciężki Karol Bedorf (14-2, 5 KO, 3 Sub) i półśredni Borys Mańkowski (18-5-1, 3 KO, 7 Sub). Pierwszy zmierzy się z brazylijskim królem nokautu Fernando Rodriguesem Jr (10-2, 7 KO, 2 Sub), natomiast drugi powalczy z utytułowanym Anglikiem Johnem Maguire’em (24-8, 3 KO, 14 Sub).
W najważniejszym pojedynku w kategorii piórkowej w historii polskiej MMA w Artur Sowiński (17-7, 6 KO, 6 Sub) będzie bronił tytułu KSW w starciu z atakującym go od wielu miesięcy Marcinem "The Polish Zombie" Wrzoskiem (11-3, 4 KO, 3 Sub).
Źródło KSW/YouTube
REKLAMA
Kontrowersyjne starcie Pudzianowski - Popek
Maciej Kawulski Sięgamy po ludzi, którzy elektryzują scenę popkultury, rapu, by przyciągnąć nową widownię
Taka egzotyczna mieszanka - strongman ze sporym już doświadczeniem w oktagonie i raper, który w CV ma wpisane trzy walki stoczone osiem lat temu - według właścicieli KSW ma być ofertą dla nowego pokolenia fanów Mieszanych Sztuk Walki. - KSW to biznes. Chcemy dotrzeć do nowych pokładów widzów. Starsi fani KSW są z nami już kilkanaście lat, niektórzy zapuścili wąsy, nie chce im się nawet oglądać telewizji. Dlatego sięgamy po ludzi, którzy elektryzują scenę popkultury, rapu, by przyciągnąć nową widownię. To dobry przepis na to, by gale się sprzedawały, a nasi zawodnicy nie musieli jeść... paluszków ptysiowych – mówił Maciej Kawulski, jeden z współwłaścicieli KSW w rozmowie z Polskim Radiem.
Zestawienie Popka z Pudzianowskim miało wywołać zainteresowanie. Jednak jak się okazało przerosło ono oczekiwania. - Wiedziałem, że będzie dużo zamieszania, ale aż takiego się nie spodziewałem – stwierdził Martin Lewandowski, drugi z włodarzy KSW.
Łukasz "Juras" Jurkowski Walka Pudzianowski - "Popek" to dla MMA rysa
O opinię dotyczącą takiego zestawienia zapytano także Łukasza "Jurasa" Jurkowskiego, komentatora MMA. – Mariusz zajmuje się tym sportem siedem lat i coraz mniej mówi się o nim jako były strongman. Ostro trenuje, ale jest po dwóch porażkach. Walka z Popkiem sportowo jest regresem, ale też łatwą, by się odbić. Bo jeśli przegra, to pewnie czas spakować walizkę i zastanowić się nad zmianą branży. Ale w taki rezultat nie wierzę – powiedział Jurkowski w rozmowie z "Expressem Bydgoskim”.
Komentator podkreślił jednak, że wyraża swoje opinie, na które nikt nie ma wpływu. - Liczę się z tym, że niektóre się nie spodobają, że ktoś będzie miał pretensję. Ale mam to poważaniu, nie jestem słoikiem Nutelli, żeby mnie każdy lubił. Oczywiście skrytykowałem zestawienie "Pudziana" z "Popkiem", zaznaczając przy tym, że absolutnie je rozumiem od strony marketingowej.
REKLAMA
Zdaniem "Jurasa" walka Pudzianowski - "Popek" to dla MMA rysa. - To pokazanie, że każdy celebryta może wejść do klatki i zostać zawodnikiem.
Kontrowersyjny raper wraca do klatki MMA po ośmiu latach przerwy. W zawodowej karierze Paweł Rak stoczył zaledwie trzy pojedynki, dwa wygrał, jeden przegrał. Wszystkie w 2008 roku. Do walki z Mariuszem Pudzianowskim przygotowywał się pod okiem Marcina Różalskiego, także zawodnika MMA, który jak twierdzi zrobił z "Popka" artysty, prawdziwego zawodnika.
CV "Pudziana" wygląda zupełnie inaczej. Gdy jego rywal właściwie już zapomniał o starciach z 2008 roku, Pudzianowski regularnie trenował, walczył z groźnymi rywalami, zbierał doświadczenie i zaskarbiał sobie miłość fanów.
"Popek” znany jest z występów w grupach hip-hopowych. Był członkiem zespołu Firma, teraz współtworzy grupę Gang Albanii. Do MMA wraca po dłuższej przerwie i kłopotach z prawem. Przewinienia sprzed lat sprawiły, że za raperem wystawiono europejski nakaz aresztowania, jednak w kwietniu tego roku został on zniesiony, dzięki czemu mógł wrócić do Polski.
REKLAMA
Dziennikarze portalu PolskieRadio.pl będą obserwować wydarzenia na gali KSW 37 "Circus of Pain" w Krakowie. Zapraszamy do śledzenia ich relacji na naszej stronie.
Aneta Hołówek, Polskieradio.pl
REKLAMA