Borys Mańkowski o starciu z Mamedem Khalidovem: to dla mnie walka życia
To jest coś, co może się przydarzyć tylko raz w życiu i to jest ostatni moment, żeby coś takiego zrobić - mówi w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl Borys Mańkowski, mistrz KSW w wadze półśredniej.
2017-03-28, 07:29
Posłuchaj
27 maja na Stadionie Narodowym dojdzie do jednego z największych pojedynków w polskim MMA. Mamed Khalidov zmierzy się z Borysem Mańkowskim. Mańkowski w swojej ostatniej walce pokonał w starciu o pas w wadze półśredniej Johna Maguiera. Nie zostawił złudzeń pretendentowi i opuścił oktagon z pasem. Z kolei mistrz kategorii średniej KSW Mamed Khalidov potrzebował tylko 21 sekund by pokonać byłego zawodnika UFC Luke'a Barnatta na gali Absolute Championship Berkut (ACB) w Manchesterze.
***
Spotykamy się przy okazji Forum MMA, jak ci się podoba tutaj na PGE Narodowym?
Jak na razie za dużo nie zobaczyłem, gdyż nie mogę się ruszyć z miejsca z racji na 790 zdjęcie, ale wydaję mi się, że jest bardzo fajnie. Jest o wiele więcej osób niż poprzednim razem - także na plus.
REKLAMA
No właśnie, patrząc na tę kolejkę fanów ustawiających się po zdjęcie - masz jeszcze wątpliwości za kim w maju będzie Narodowy?
Wydaje mi się, że kibice będą za mną. Nawet, kiedy Mamed bił się z kimś innym niż Polak, to też często niektórzy byli za tym innym gościem, bo chcieli zobaczyć jak Mamed może przegrać.
Wyobrażasz sobie - jak to będzie w maju, kiedy w tym miejscu zasiądzie kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Wizualizujesz już sobie tę walkę?
Nie da się o tym nie myśleć. Zawsze próbuję sobie wyobrazić tylko dobry scenariusz kończący się pozytywnie dla mnie. Wizualizuję sobie to cały czas.
Widziałeś ostatnią walkę Mameda?
Tak, oczywiście.
REKLAMA
Jak wrażenia?
Pozytywne. Myślałem, że go podda w pierwszej rundzie, a on go znokautował. Cieszę się, bo nikt przed naszą walką nie będzie mówił, że Mamed jest dziadkiem, czy coś w tym stylu.
A jak przygotowania, masz już jakiś plan na walkę?
Wszystko przebiega pozytywnie. Mam parę planów, nie można mieć tylko jednego planu na Mameda.
Dlaczego w ogóle zdecydowałeś się na walkę z Mamedem?
Mamed jest bliżej końca kariery, to nie jest tajemnica - a taki jak on się nie powtórzy, dlatego dla mnie jest to walka życia. Będę walczył z nim nie dlatego, że KSW nie mogło mi ściągnąć jakiegoś innego rywala - tylko to jest coś, co może się przydarzyć tylko raz w życiu i to jest ostatni moment, żeby coś takiego zrobić.
REKLAMA
Rozmawiał Artur Jaryczewski, PolskieRadio.pl
REKLAMA