Liga Mistrzów: Juventus rozbił Barcelonę w cieniu wydarzeń w Dortmundzie

Tęsknota za kolejnymi meczami Ligi Mistrzów dobiegła końca. 8 najlepszych drużyn Europy rozpoczyna dalszą walkę o finał w Cardiff, a na tym etapie nie można już skreślać nikogo. 

Niestety, w związku z wydarzeniami w drodze na stadion Signal Iduna Park w Dortmundzie, gdzie w pobliżu autobusu gospodarzy wybuchła bomba, a Marc Bartra został ranny w rękę, zdecydowano się na przełożenie jednego z dwóch meczów na środę.

Powiązany Artykuł

Liga Mistrzów: eksplozje w pobliżu autobusu z piłkarzami Borussii Dortmund. Piłkarz został lekko ranny

Jedynym rozegranym meczem było starcie Juventusu i Barcelony. "Stara Dama" wciąż szuka swojego miejsca w europejskiej elicie. Dysponuje świetnymi piłkarzami, jest niezwykle ułożona pod względem taktyki, potrafi zatrzymywać najlepsze ofensywne formacje. I udowodniła to po raz kolejny, dodając do żelaznej defensywy kapitalną skuteczność, która rzuciła rywali na kolana.

"Duma Katalonii" miała wiele przestojów w grze, nawet, gdy była przy piłce, nie potrafiła stworzyć zagrożenia pod bramką Buffona lub marnowała okazje. Juventus pokazał siłę spokoju, potrafił wychodzić spod pressingu, kontrować, przeszkadzać w grze. I wszystko to robił w sposób, który był bliski perfekcji.

REKLAMA

Barcelona po jednym z najbardziej pasjonujących meczów w ostatnich latach w Lidze Mistrzów, w którym odrobiła czterobramkową stratę z Paryża, nie chciała powtarzać tamtego scenariusza. Znak zapytania przed rewanżem trzeba jednak postawić. "Dumie Katalonii" przyszło jednak mierzyć się ze znacznie bardziej doświadczonym i silniejszym mentalnie przeciwnikiem niż niedawny francuski rywal.

W sezonie 2014/15 ta para spotkała się w finale rozgrywek, wtedy lepsza była Barcelona. Tutaj mieliśmy do czynienia z zemstą, która przecież najlepiej smakuje na zimno. Czy ktoś jeszcze wierzy w Hiszpanów? To pytanie dotyczy tego, czy da się dokonać niemożliwego nie raz, a dwa razy z rzędu. 

Borussia Dortmund - AS Monaco (mecz przełożony)

Juventus Turyn - FC Barcelona 3:0

Bramka: 1:0 Dybala (7), 2:0 Dybala (22), 3:0 Chiellini (55)

REKLAMA

Relacja na żywo:

90 +5 min. - Koniec spotkania. Juventus był w tym spotkaniu znacznie lepszy, obnażył wszystkie braki Barcelony, pokazał to, z czego jest znany i dorzucił do świetnej defensywy zabójczą skuteczność w atakach. Paulo Dybala potwierdził, że ma papiery na bycie pierwszoplanową postacią w światowej piłce. 

Nie zapominajmy jednak, że przed nami jeszcze rewanż.

90 min. - Czy coś może się tutaj zmienić? Juventus umiejętnie kradnie sekundy, wykorzystuje każdą swoją przewagę. 

REKLAMA

87 min. - Messi uderzał z rzutu wolnego, piłka ugrzęzła w murze, ale Suarez nie był w stanie zrobić czegoś w tej akcji. Rzut rożny dla Barcelony także bez efektu.

80 min. - Nieco ponad dziesięć minut do końca meczu, Barcelona w natarciu, Juventus broni się coraz głębiej, ale cały czas robi to skutecznie.

74 min. - Szymon Marciniak w drugiej połowie mocno obniżył poziom. Już kilka błędów arbitra, które co prawda nie rzutują na wyniku, ale na pewno nie umknęły uwadze obserwatorów.

70 min. - Dla środkowego obrońcy Juventusu była to pierwsza bramka od 2009 roku.

REKLAMA

68 min. - Kolejna świetna akcja Messiego, obsłużył Suareza fenomenalnym podaniem, ale Urugwajczyk zmarnował sytuację. Do największej gwiazdy Barcelony trudno mieć tutaj pretensje, jako jeden z niewielu stara się zmienić sytuację.

65 min. - Goście wciąż bez bramki, gospodarze cały czas imponują spokojem.

59 min. - Fani Barcelony załamani. Pojawia się sporo komentarzy, że "Duma Katalonii" szykuje się do kolejnej remontady, ale mówiąc poważnie - jeśli goście nie zmniejszą strat, mogą już żegnać się z rozgrywkami. Juventus to zupełnie inna drużyna niż PSG.

REKLAMA

55 min. - Juventus naciskał i ma trzeciego gola. Giorgio Chiellini wygrał walkę wręcz z Mascherano i głową posłał piłkę do siatki. To już nokaut!

54 min. - Gonzalo Higuain przed dobrą szansą, Ter Stegen dobrze interweniuje. Po chwili kolejna szansa dla gospodarzy, ale Niemiec znów górą.

50 min. - Barcelona wygląda trochę lepiej w tych kilku pierwszych minutach, przed sekundą Luis Suarez dobrze przyjął piłkę, ale Gianluigi Buffon był bardzo czujny i dobrym wyjściem powstrzymał Urugwajczyka.

REKLAMA

46 min. - Wracamy do gry.

45 min. - Juventus znów spróbował powiększyć przewagę w końcówce, ale tym razem Barcelona wychodzi z opresji obronną ręką. Koniec pierwszej połowy, gospodarze pewnie prowadzą z hiszpańską ekipą.

43 min. - Massimiliano Allegri wygląda na bardzo spokojnego. Barcelona ma przewagę w posiadaniu piłki, ale kompletnie nic z niej nie wynika. Wiemy, jaka jest największa siła Juventusu i wiemy, jak wielką zaliczkę mogą stanowić te dwie strzelone bramki. Ale poczekajmy jeszcze na dalszy rozwój wydarzeń.

REKLAMA

37 min. - I jedna rada dla Juventusu:

33 min. - Obraz gry nie zmienia się diametralnie. Barcelona ma problemy z tym, by znaleźć sposób na przedarcie się przez obronę rywali, Juventus broni się ze spokojem, ale też doskonale wie, kiedy agresywniej wyjść do rywali. Co wymyślą piłkarze Luisa Enrique?

31 min.  Polski arbiter jak na razie unosi ciężar tego spotkania:

REKLAMA

30 min. - Barcelona trafia, ale odgwizdany spalony.

28 min. - Szymon Marciniak pokazuje żółtą kartkę Daniemu Alvesowi. Brazylijczyk raz za razem toczy pojedynki ze swoim rodakiem, Neymarem.

22 min. - Dybala po raz drugi! Płaskie dośrodkowanie od Alexa Sandro, napastnik uderza lewą nogą, tym razem w krótki róg, a piłka znajduje drogę do siatki. Barcelona wraca do koszmaru z Paryża!

REKLAMA

21 min. - Było blisko. Kapitalne podanie Messiego do Iniesty, ale ten zatrzymany przez Buffona. Rusza akcja w drugą stronę.

18 min. - Gospodarze już kilka razy pokazali, jak radzić sobie z "Dumą Katalonii". Grają ostro, ale przeważnie zgodnie z przepisami, udaje im się odbierać piłkę i wyprowadzać swoje akcje.

REKLAMA

14 min. - Juventus kapitalnie wyszedł z piłką z pressingu Barcelony. "Stara Dama" to zespół rutyniarzy, którzy nie panikują w żadnej sytuacji.

11 min. - Barcelona stara się szybko odpowiedzieć. Piłkarze Luisa Enrique podrażnieni, starają się ruszyć do ataków i poszukać gola.

Ale to na pewno nie będzie takie proste. Tak padł pierwszy gol w tym spotkaniu:

REKLAMA

7 min. - Paulo Dybala trafia do siatki! Krótkie podanie od Cuadrado w polu karnym, Argentyńczyk obrócił się i uderzył w długi róg bramki Ter Stegena. Włosi na prowadzeniu!

4 min. - Pierwsze minuty meczu dla Juventusu, gospodarze starają się kontrolować boiskowe wydarzenia, rywale skupieni na defensywie. Ale dojdą do głosu, to akurat jest pewne.

1 min. - Zaczynamy spotkanie Juventusu z Barceloną.

REKLAMA

20.43 - Tak reagowali kibice Monaco na to, co przytrafiło się ich rywalom. Brawo.

20.40 - Barcelona solidaryzuje się z Borussią Dortmund.

Za kilka minut rozpocznie się mecz Juventusu z Barceloną. 

REKLAMA

20.25 - To już oficjalne - mecz Borussia - Monaco został przełożony na środę na godziną 18.45.

W Turynie będą grać normalnie, ale oczywiście wszystko będzie odbywać się w cieniu wydarzeń z Dortmundu. 

20.25 - Kolejne doniesienia:

20.22 - Informacje o środkowym obrońcy Borussii Dortmund:

REKLAMA

20.15 - O 20.30 pojawią się informacje dotyczące tego, czy dzisiejszy mecz się odbędzie.

20.13 - W tym miejscu znajdzie się wszystko, co wiemy o wydarzeniach z Dortmundu:

Powiązany Artykuł

Liga Mistrzów: eksplozja w pobliżu autobusu z piłkarzami Borussii Dortmund

20.09 - Tutaj kolejne doniesienia:

REKLAMA

19.55 - Niepokojące doniesienia z Dortmundu. Pojawiły się doniesienia, że w pobliżu klubowego autokaru BVB doszło do wybuchu, a jedną z rannych osób jest Marc Bartra. Czekamy na więcej informacji.

Wydarzenie miało miejsce około 10 kilometrów od stadionu. 

Nie wiadomo, czy mecz się odbędzie, ale wydaje się to mało prawdopodobne.

19.47 - Znamy skład, w którym na mecz z Juventusem wybiegnie FC Barcelona. 

REKLAMA

A to zestawienie rywali "Dumy Katalonii":

19.45 - Została godzina do pierwszych meczów ćwierćfinałowych tegorocznych rozgrywek Ligi Mistrzów, zaczynamy naszą relację, w której będziemy śledzić boiskowe wydarzenia z Signal Iduna Park i Juventus Stadium. 

Wiemy jedno - w Dortmundzie i w Turynie będzie dziś bardzo głośno:

REKLAMA

ps, PolskieRadio.pl