Liga Europy: Arka Gdynia i Lech Poznań wyważą drzwi? Trudne zadanie polskich drużyn
Trzecia drużyna ostatniego sezonu i zdobywca Pucharu Polski zagrają dzisiaj pierwsze mecze w III rundzie eliminacji Ligi Europy. Lech Poznań i Arka Gdynia faworytami nie będą.
2017-07-27, 08:50
Posłuchaj
Trener Arki Leszek Ojrzyński docenia siłę rywala (IAR)
Dodaj do playlisty
Arka, która w majowym finale Pucharu polski pokonała właśnie Lecha, pisze historię. W czwartek zagra drugi raz w historii w europejskich pucharach. Pierwsza próba zakończyła się niepowodzeniem - w 1979 roku odpadła w I rundzie nieistniejącego Pucharu Zdobywców Pucharów z bułgarską drużyną Beroe Stara Zagora (3:2 i 0:2).
Arkowcy udanie rozpoczęli sezon w Lotto Ekstraklasie - po dwóch kolejkach maja na koncie cztery punkty. W III rundzie eliminacji LE los skojarzył ją z duńskim FC Midtjylland.
Gości dobrze zna warszawska Legia, która z Duńczykami zmierzyła się w fazie grupowej Ligi Europy w sezonie 2015/16. Warszawianie wygrali u siebie 1:0, by na wyjeździe przegrać w takim samym stosunku. Midtjylland wyszedł wtedy z grupy, ale od razu odpadł z Manchesterem United.
Rywal gdynian grał w poprzedniej rundzie eliminacji LE i bez trudu wyeliminował węgierski Ferencvaros Budapeszt (4:2 i 3:1).
REKLAMA
TVP Sport
Jeszcze trudniejsze zadanie czeka poznańskiego Lecha, który na wyjeździe zmierzy się z holenderskim Utrechtem. "Kolejorz" sześć razy rywalizował w przedostatniej rundzie kwalifikacji europejskich pucharów, przeszedł dalej tylko raz - w 2009 roku po wygranej nad norweskim FK Fredrikstad.
Do spotkania w Holandii przystąpi bez swojego kontuzjowanego lidera Darko Jevticia. - Utrecht to czwarta drużyna holenderskiej ligi, która jest silniejsza niż nasza. Rywale będą faworytem, ale wiemy przecież, że nie zawsze wygrywają faworyci - powiedział szkoleniowiec Lecha, Nenad Bjelica.
Początek spotkania Lecha o godz. 19, a Arki o 20.
REKLAMA
kbc
REKLAMA