WTA Sydney: Agnieszka Radwańska w ćwierćfinale: nie mogłam przegrać w dniu urodzin trenera
Agnieszka Radwańska po zwycięstwie nad Amerykanką Catherine "CiCi" Bellis 7:6 (7-4), 6:0 awansowała do ćwierćfinału turnieju tenisowego WTA Tour w Sydney. Jej następną rywalka będzie Włoszka Camila Giorgi.
2018-01-10, 13:00
W pierwszej rundzie Polka - w pojedynku stanowiącym rewanż za ubiegłoroczny finał - wygrała z Brytyjką Johanną Kontą (nr 4.) 6:3, 7:5.
W środę 18-letnia Amerykanka, obecnie 56. w światowym rankingu, tylko w pierwszej partii stawiła Radwańskiej zacięty opór. Ubiegłoroczna finalistka i triumfatorka imprezy z 2013 roku przełamała podanie Bellis w szóstym, najdłuższym w meczu gemie, składającym się aż z 17 akcji, ale po chwili Amerykanka wyrównała na 4:4. Set rozstrzygnął się w tie-breaku, w którym bardziej precyzyjna była 28. w klasyfikacji tenisistek Polka.
Druga odsłona - bez historii. Zaprawiona w bojach w australijskim upale Radwańska dominowała na korcie. Już w pierwszym gemie przełamała serwis przeciwniczki, przy własnym dwukrotnie nie pozwoliła jej nawet zdobyć punktu i zakończyła partię po 32 minutach wynikiem 6:0. Trwała ona połowę krócej niż pierwsza.
Było to pierwsze zwycięstwo Polki nad Bellis, gdyż w ubiegłym roku przegrała w Dubaju ich jedyne wcześniejsze spotkanie. - Musiałam zaprezentować swój najlepszy tenis, aby ją pokonać. Przede wszystkim jednak, to nie mogłam przegrać w dniu urodzin trenera - przyznała podopieczna Tomasza Wiktorowskiego.
Turniej w Sydney to ostatni sprawdzian przed rozpoczynającym się w poniedziałek w Melbourne wielkoszlemowym Australian Open.
ah
REKLAMA