NBA: niedawno zachwycał kibiców, teraz zachwycił akademię filmową. "Dear Basketball" nagrodzony Oscarem
Znakomity w niedalekiej przeszłości koszykarz zawodowej ligi NBA Kobe Amerykanin Bryant przeszedł do historii światowej kinematografii. Jego obraz "Dear basketball" otrzymał w Los Angeles Oscara w kategorii „najlepszy krótkometrażowy film animowany”.
2018-03-05, 11:32
Posłuchaj
39-letni Bryant stworzył ten film razem z Glennem Keane. Pomysł wyszedł od byłego koszykarza zespołu Los Angeles Lakers, a za jego wykonanie w głównej mierze odpowiadał właśnie Keane z koncernu Disney.
Bryant odebrał statuetkę przyznaną przez członków Amerykańskiej Akademii Filmowej podczas 90. Gali z rąk Marka Hamilla, znanego z roli w "Gwiezdnych wojnach".
Czuję się lepiej, niż gdybym odbierał mistrzowski tytuł w NBA
Do stworzenia "Dear basketball" pięciokrotnego zdobywcę tytułu mistrzowskiego w najsłynniejszej lidze koszykówki na świecie zainspirowała córka Giannie.
- Uroczystość dostarczyła mi niesamowitych wrażeń. Czuję się lepiej, niż gdybym odbierał mistrzowski tytuł wygrywając rozgrywki NBA - powiedział rozpromieniony Bryant trzymając w ręku Oscara.
REKLAMA
Konkurentami "Dear basketball" do Oscara były "Garden Party", "Negative Space" oraz "Revolting Rhymes".
Bryant, po dwudziestu latach gry na parkietach NBA, zakończył karierę po sezonie 2015-2016. W kolekcji ma także dwa złote medale igrzysk olimpijskich, zdobyte w Pekinie w 2008 oraz w Londynie w 2012 roku.
Z gratulacjami pospieszyli w mediach sportowych inni legendarni koszykarze: Magic Johnson, Bill Russell, Shaquille O'Neal i lider Cleveland Cavaliers LeBron James.
REKLAMA
pm
REKLAMA