Racą w boisko - Żyleta pokazuje na co ją stać

2012-05-06, 16:00

Racą w boisko - Żyleta pokazuje na co ją stać
Kibice miejscowej Legii palą race podczas meczu 30. ostatniej kolejki T-Mobile Ekstraklasy z Koroną Kielce, rozegranym w Warszawie. Foto: PAP/EPA/Leszek Szymański

Kibole z Żylety czymś muszą zaznaczyć swoją obecność na stadionie przy Łazienkowskiej w Warszawie. Jak nie serpentyny to race są atrybutem pseudokibiców Legii.

W ubiegłym tygodniu spotkanie Legii z Jagiellonią Białystok zanim na dobre się zaczęło zostało przerwane na siedem minut, po tym jak kibice z Żylety obrzucili bramkę serpentynami. Na początku spotkania z Koroną Kielce, kończącego rozgrywki Ekstraklasy, na boisko poleciały środki pirotechniczne.

Równo z pierwszym gwizdkiem w pole karne Legii poleciały race i petardy. Boisko pokryła chmura dymu i sędzia musiał przerwać spotkanie. Gra została wznowiona po ośmiu minutach.

W tym czasie została naprawiona dziura w siatce bramki Duszana Kuciaka.

Komisja Ligi Ekstraklasy w ubiegłym tygodniu nałożyła na Legię karę w wysokości 15 tys. zł. Za ekscesy ze spotkania z Jagiellonia, jednak ta kara legionistów niczego nie nauczyła.

Takie zachowanie ma zapewne związek z niezadowoleniem fanów Legii, którzy czuja się mocno rozczarowani po przegranej podopiecznych Macieja Skorży w meczu w 29. Kolejki z Lechią. Porażka w Gdańsku spowodowała spadek legionistów na czwarte miejsce w tabeli i praktycznie koniec marzeń o tytule mistrza Polski.

ah

Polecane

Wróć do strony głównej