Liga Mistrzów: Molde - Legia. "Nieporozumienie językowe wpłynęło na wynik"
Norweskie media są zawiedzione remisem Molde FK z Legią Warszawa (1:1) w pierwszym meczu 3. rundy kwalifikacyjnej do Ligi Mistrzów.
2013-08-01, 14:08
Posłuchaj
- Ten mecz powinien zostać rozstrzygnięty już do przerwy, ponieważ w pierwszej połowie to Molde dyktowało warunki i miało szansę na więcej niż jedną bramkę. Po remisie jednak to Legia uzyskała lepszy punkt wyjściowy przed meczem rewanżowym w Warszawie - ocenił dziennik internetowy "Nettavisen".
- Do przerwy zespół Molde zdecydowanie dominował w tym spotkaniu lecz później nadeszły dwa ciężkie ciosy w formie wyrównania Legii i czerwonej kartki - skomentował kanał telewizyjny TV2.
Stacja NRK uznała, że "niebieskie koszulki" po kontrowersyjnej czerwonej kartce, grające ostatni kwadrans w dziesiątkę, nie były już w stanie zmienić wyniku na swoją korzyść.
Lokalny dziennik "Romsdals budstikke" ocenił, że Legia została w pierwszej połowie właściwie rozjechana przez Molde i może się cieszyć, iż straciła tylko jedną bramkę. Z kolei norweski zespół po przerwie utracił swój impet i nie wykorzystał szansy, aby podwyższyć wynik, co teraz w rewanżu będzie kosztowne.
REKLAMA
- Czerwona kartka dla Fredrika Guldbrandsena to wynik nieporozumienia, ponieważ nie było spalonego, a spontaniczną reakcję piłkarza sędzia nie znający języka norweskiego odebrał jako brak respektu - powiedział trener Molde Ole Gunnar Solskjaer.
Wszystkie norweskie media zwracają uwagą na "nieporozumienie językowe", w wyniku którego Guldbrandsen otrzymał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko. Piłkarz wyjaśnił, że krzyknął do sędziego po norwesku "det der er faen ikke offside", lecz zabrzmiało to podobnie do angielskiego "fuck off".
Molde FK - Legia Warszawa 1:1 (1:0)
Bramki: dla Molde - Daniel Chima Chukwu (29); dla Legii - Władimir Dwaliszwili (68).
Żółte kartki: Fredrik Gulbrandsen, Knut Rindaroey, Emmanuel Ekpo (wszyscy Molde); Bartosz Bereszyński, Miroslav Radović (obaj Legia).
REKLAMA
Czerwona kartka: Gulbrandsen (74, za drugą żółtą).
Sędzia: Anastasios Kakos (Grecja).
Molde FK: Oerjan Nyland - Martin Linnes, Jonna Toivo, Vegard Forren, Knut Rindaroey; Daniel Chima Chukwu, Daniel Hestad, Emmanuel Ekpo (87-Magne Hoseth), Mattias Mostroem (78-Zlatko Tripic); Fredrik Gulbrandsen, Jo Inge Berget (77-Tommy Hoeiland).
Legia: Dusan Kuciak - Bartosz Bereszyński, Dossa Junior, Tomasz Jodłowiec, Tomasz Brzyski - Ivica Vrdoljak, Dominik Furman - Miroslav Radović, Wladimir Dwaliszwili, Jakub Kosecki (85-Michał Żyro) - Marek Saganowski (46-Henrik Ojamaa).
REKLAMA
mr
REKLAMA