Ekstraklasa: Piast Gliwice - Śląsk Wrocław. Wilczek i Paixao podzielili punkty
Po emocjach związanych z europejskimi pucharami, piłkarze Śląska Wrocław wrócili na krajowe boisko. Kolejnym rywalem Śląska w T-Mobile Ekstraklasie był Piast Gliwice, z którym wrocławianie zremisowali 1:1 (1:0).
2013-09-01, 18:39
Posłuchaj
Piłkarze Śląska w niedzielnym meczu z Piastem mieli kilka świetnych, stuprocentowych sytuacji do zdobycia gola. Wrocławianie wykorzystali jedną z nich i wywieźli z Gliwic tylko remis. Gola dla WKS-u zdobył niezawodny Marco Paixao.
W pierwszej połowie Śląsk był stroną przeważającą, częściej stwarzał zagrożenie pod bramką rywali, ale raził nieskutecznością. Już w 8. minucie brązowi medaliści ekstraklasy powinni objąć prowadzenie - w polu karnym po znakomitym podaniu Marco Paixao znalazł się Sebastian Mila, ale nie opanował piłki. Chwilę potem to kapitan WKS-u podawał, ale niezłej sytuacji nie potrafił wykorzystać Sebino Plaku. Albańczyk miał jeszcze jedną wyśmienitą okazję do zdobycia gola, ale w 21. minucie znajdując się tylko przed bramkarzem Piasta, uderzył wprost w niego.
Miejscowi najgroźniejsze okazje stwarzali po kontratakach. Szanse na otworzenie wyniku miał Bartłomiej Szeliga, ale jego próbę z ostrego kąta bez większych problemów obronił Rafał Gikiewicz. Bramkarz Śląska byłby bezradny w 30. minucie, kiedy do najbliższej odległości strzelał Saba Horvath, ale na szczęście dla wrocławian zawodnik Piasta fatalnie przestrzelił. Pięć minut później gospodarze cieszyli się z prowadzenia, a atak gliwiczan skutecznie wykończył Kamil Wilczek.
Swojego dnia nie miał także Dalibor Stevanović, który przecież w Gliwicach strzelił swojego pierwszego gola dla WKS-u w rozgrywkach ligowych. Słoweniec jeszcze przed przerwą zmarnował sytuację sam na sam, a niedługo po wznowieniu jego potężne uderzenie z dystansu zatrzymało się na poprzeczce.
Przez większość spotkania wrocławianie musieli sobie radzić bez... trenera Stanislava Levego. Czeski szkoleniowiec w 39. minucie zwrócił uwagę sędziemu uwagę na niebezpieczną grę gliwiczan, a ponieważ uczynił to poza strefą ławki rezerwowych, to został odesłany na trybuny.
Miejscowi nie zamierzali spoczywać na laurach i raz za razem nękali wrocławską defensywę kolejnymi atakami. Dużo działo się szczególnie na lewym skrzydle, ale bramkarz Śląska spisywał się już bez zarzutu. Z kolei wrocławianie cały czas dążyli do zdobycia wyrównującego gola. Marco Paixao uderzał jednak zbyt lekko, a Dudu Paraiba niecelnie. "Wejście smoka" mógł zaliczyć Tomasz Hołota, który znalazł się w niezłej sytuacji zaraz po pojawieniu się na murawie, ale i on minimalnie chybił.
Wrocławianie dopięli swego w 75. minucie. Dalibor Stevanović z prawego skrzydła płasko dogrywał w pole karne, a piłkę do siatki z najbliższej odległości wpakował Marco Paixao. To był już dziewiąty gol Portugalczyka w dwunastym meczu w barwach WKS-u.
W końcówce obie strony miały jeszcze okazje do przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę, ale bramki już nie padły. Ostatecznie Śląsk po niezłym meczu zremisował z Piastem Gliwice 1:1.
Powiedzieli po meczu
Stanislav Levy (trener Śląska): "Walczyliśmy o jak najlepszy wynik, mamy punkt. W pierwszej połowie mieliśmy trzy, cztery stuprocentowe sytuacje. Trudno powiedzieć, jak wyglądałby mecz, gdybyśmy je wykorzystali i prowadzili. Trzeba pamiętać, że w ciągu ostatnich 46 dni rozegraliśmy 13 spotkań. Zostałem odesłany na trybuny, ponieważ jedną sytuację widziałem inaczej niż sędzia i powiedziałem o tym. Strata Waldemara Soboty jest bardzo odczuwalna dla drużyny, ale życzę mu wszystkiego dobrego w nowym klubie. Dziś zabrakło też Sylwestra Patejuka, stąd zmiana ustawienia. Mamy dwa tygodnie przerwy, zobaczymy co można zrobić, by znaleźć optymalne rozwiązania"
Marcin Brosz (trener Piasta): "Oglądaliśmy dziś bardzo dobre widowisko z dużą ilością sytuacji podbramkowych z obu stron. Obaj bramkarze stanęli na wysokości zadania. To było z korzyścią dla widowiska, natomiast dla mnie stanowi materiał na temat tego, że trzeba ustawicznie pracować. Wiedzieliśmy, że Śląsk dysponuje poważną siła ofensywną i to się dzisiaj potwierdziło. Chcieliśmy bardzo wygrać, dziś skończyło się bez takiego happy-endu jak ostatnio".
Piast Gliwice - Śląsk Wrocław 1:1 (1:0)
Bramki: Wilczek 35 - Paixao 75
Piast: Trela - Klepczyński, Horvath, Polak, Król, Matras, Marc, Szeliga (68 Cicman), Podgórski (90 Dytko), Jurado, Wilczek (83 John).
Śląsk: Gikiewicz - Socha (58 Ostrowski), Grodzicki, Pawelec, Spahić (87 Więzik), Stevanović, Kaźmierczak (69 Hołota), Plaku, Mila, Dudu, Paixao.
Żółte kartki: Polak, Król oraz Socha, Pawelec, Dudu.
Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).
Widzów: 5 126.
Wyniki meczów 6. kolejki i tabela ekstraklasy piłkarskiej:
2013-08-30:
Ruch Chorzów - KGHM Zagłębie Lubin 0:2 (0:1)
Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze 1:1 (0:0)
2013-08-31:
Widzew Łódź - Jagiellonia Białystok 1:1 (0:0)
Pogoń Szczecin - Wisła Kraków 0:0
Cracovia Kraków - Legia Warszawa 0:1 (0:1)
2013-09-01:
Piast Gliwice - Śląsk Wrocław 1:1 (1:0)
Lech Poznań - Zawisza Bydgoszcz 3:2 (2:1)
Pozostałe mecze kolejki
2013-09-02:
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Korona Kielce (18.00)
Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)
1.Legia Warszawa 6 4 0 2 14-412 +10
2.Górnik Zabrze 6 3 3 0 10-512 +5
.Lechia Gdańsk 6 3 3 0 10-512 +5
4.Wisła Kraków 6 2 4 0 6-310 +3
5.Lech Poznań 6 2 3 1 7-6 9 +1
6.Pogoń Szczecin 6 2 3 1 8-8 9
7.Jagiellonia Białystok 6 2 2 2 8-9 8 -1
.Piast Gliwice 6 2 2 2 8-9 8 -1
9.Śląsk Wrocław 6 1 4 1 8-7 7 +1
10.Cracovia Kraków 6 2 1 3 7-9 7 -2
11.Widzew Łódź 6 2 1 3 7-14 7 -7
12.Ruch Chorzów 6 1 3 2 7-9 6 -2
13.KGHM Zagłębie Lubin 6 1 2 3 3-5 5 -2
14.Korona Kielce 5 1 1 3 5-7 4 -2
15.Zawisza Bydgoszcz 6 0 3 3 7-10 3 -3
16.Podbeskidzie Bielsko-Biała 5 0 3 2 5-10 3 -5
*W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze
Mecze w następnej kolejce
2013-09-13:
Widzew Łódź - Podbeskidzie Bielsko-Biała (18.00)
Wisła Kraków - Piast Gliwice (20.30)
2013-09-14:
Zawisza Bydgoszcz - Cracovia Kraków (15.30)
Śląsk Wrocław - Lech Poznań (18.00)
Korona Kielce - Legia Warszawa (20.30)
2013-09-15:
Jagiellonia Białystok - Ruch Chorzów (15.30)
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk (18.00)
2013-09-16:
Górnik Zabrze - KGHM Zagłębie Lubin (18.00)
REKLAMA
ah, slaskwrocław.pl
REKLAMA