Ekstraklasa: reforma nie przejdzie? Bunt większości klubów

2013-04-17, 16:33

Ekstraklasa: reforma nie przejdzie? Bunt większości klubów
Radość piłkarzy Legii Warszawa. Foto: legia.com

Do Ekstraklasy SA, spółki kierującej najwyższą klasą piłkarską, wpłynął wniosek o zwołanie Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia.

Głównym powodem inicjatywy klubów-akcjonariuszy jest ich niezadowolenie z ogłoszonej 5 kwietnia reformy systemu rozgrywek.
- Potwierdzam, że do Ekstraklasy SA wpłynął wniosek o zwołanie Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy - poinformował Waldemar Gojtowski z biura prasowego Ekstraklasy SA.
Nie zapadła jeszcze decyzja o terminie Walnego Zgromadzenia, obecnie trwa analiza wniosku.

Więcej niż połowa klubów Ekstraklasy żąda Walnego Zgromadzenia

Zgodnie ze statutem spółki, o zwołanie Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia mogą wystąpić posiadacze 10 procent akcji, czyli wniosek mogą złożyć już dwa kluby. Według ustaleń PAP, pod pismem skierowanym do Ekstraklasy SA podpisało się ich dziewięć, czyli więcej niż połowa ligowej stawki.
Jednym z klubów, które poparły inicjatywę, jest KGHM Zagłębie Lubin. - Tak poważne decyzje, jak zmiany w systemie rozgrywek powinny zostać podjęte wspólnie przez w pełni świadomych współwłaścicieli sportowej spółki - powiedział rzecznik prasowy Zagłębia Zygmunt Kogut.
Zdaniem władz lubińskiej drużyny, przed wejściem zmian w życie kluby powinny otrzymać informację np. w formie biznesplanu, dlaczego taka reforma jest wprowadzana, jaki jest jej cel i prognozowane efekty. - Takie informacje nie wpłynęły - dodał rzecznik.
W podobnym tonie wypowiada się prezes Korony Kielce.
- Kierownictwo spółki zapowiadało w ubiegłym roku, że decyzja zapadnie na Walnym Zgromadzeniu po zakończeniu wszelkich konsultacji i opracowaniu materiałów informacyjnych związanych z reorganizacją. Niestety, decyzję podjęła rada nadzorcza, a kluby nadal nic nie wiedzą o wszystkich aspektach reorganizacji - powiedział Tomasz Chojnowski.

Kontrowersyjna reforma ligi

Zgodnie z decyzją Rady Nadzorczej, która zatwierdziła reformę proponowaną przez zarząd Ekstraklasy SA, od następnego sezonu po 30 kolejkach liga zostanie podzielona na grupy mistrzowską i spadkową.
Zespoły z miejsc 1-8 będą walczyć o tytuł, a te z lokat 9-16 - o utrzymanie. Ich dotychczasowy dorobek punktowy zostanie podzielony na pół i zaokrąglany do góry.
W drugiej części zmagań każdy z klubów rozegra siedem meczów (po jeden z każdym z rywali). Zespoły z miejsc 1-4 oraz 9-12 będą miały cztery spotkania u siebie, natomiast ekipy z miejsc 5-8 oraz 13-16 - o jedno mniej. W sumie drużyny rozegrają po 37 meczów.
Władze ligi liczą na podniesienie poziomu sportowego i zwiększenie atrakcyjności rozgrywek, a co z tym idzie wzrost zainteresowania kibiców i sponsorów. Z kolei zarzuty klubów dotyczą głównie zwiększenia kosztów, m.in. organizacji spotkań, czy kłopotów z infrastrukturą. Mają także pretensje, że decyzja o wprowadzeniu zmian zapadła w wąskim gronie rady nadzorczej, a nie podjęli jej wszyscy akcjonariusze spółki.

 

man

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej