Pogrzeb Eusebio. Tysiące Portugalczyków pożegnały legendę
Portugalia pożegnała człowieka, który przez lata poruszał wyobraźnię kibiców na całym świecie. W Lizbonie pochowano słynnego Eusebio. Piłkarz zmarł w niedzielę nad ranem w wieku 71 lat.
2014-01-07, 05:35
Posłuchaj
Król, człowiek prosty i skromny, zawodnik, który w trudnych czasach dyktatury powiódł Portugalię w najdalsze zakątki świata - te słowa powtarzały w poniedziałek tłumy ludzi uczestniczących w uroczystościach pogrzebowych. Wśród żegnających legendarną Czarną Panterę byli politycy, artyści, sportowcy, ale przede wszystkim nieprzebrane tłumy kibiców, którzy mimo ulewnego deszczu chcieli oddać mu cześć.
PT SIC/x-news
Wcześniej 15 tysięcy osób śpiewało i skandowało jego imię na stadionie Benfiki, której przed laty był największą gwiazdą. W ten smutny dla Portugalczyków dzień pojednali się kibice rywalizujących ze sobą klubów: wśród żałobników widać było także szaliki FC Porto czy lizbońskiego Sportingu. Wszyscy zgodnie powtarzali, że odszedł jeden z najważniejszych symboli Portugalii. Takich uroczystości pogrzebowych kraj nie widział od 1999 roku, kiedy to zmarła królowa fado, Amalia Rodrigues.
Eusebio urodził się w Mozambiku, gdy ten afrykański kraj był jeszcze kolonią Portugalii. Z reprezentacją wywalczył między innymi 3. miejsce na mistrzostwach świata w 1966 roku, zostając jednocześnie królem strzelców mundialu. Święcił też klubowe triumfy jako zawodnik lizbońskiej Benfiki.
REKLAMA
Czytaj<<<Nie żyje legendarny Eusebio, genialny piłkarz, "Czarna Perła z Mozambiku">>>
IAR,kh
REKLAMA