KSW 27: Khalidov - Falcao. Brazylijczyk ma walkę we krwi. Mamed musi się obawiać?
Maiquel Falcao, który będzie przeciwnikiem Mameda Khalidova na sobotniej gali KSW 27 w Ergo Arenie, dostał od życia twardą szkołę. Trudne doświadczenia wyrobiły w nim charakter, który będzie chciał wykorzystać w walce.
2014-05-13, 12:12
Brazylijski król nokautu, Maiquel Falcao, jest przyzwyczajony do walki od najmłodszych lat. Zawodnik miał wyjątkowo trudne dzieciństwo, które wyrobiło w nim charakter.
- Gdy miałem 13 lat zostałem postrzelony. W wieku 15 lat otrzymałem 5 ciosów nożem, w wieku 19 lat znów zostałem postrzelony w klatkę piersiową. Chciałem wyrzucić to ze swojego życia. Sport jest zajęciem, gdzie twoja klasa społeczna nie ma znaczenia. Liczy się tylko to, czy jesteś w tym dobry.
Brazylijczyk przez 10 lat walczył w ringach bokserskich, na których stoczył 31 walk. Wygrał z nich 31, jednak boks nie jest w Brazylii na poziomie MMA i trudno zarobić w nim większe pieniądze. Decyzja o tym, żeby zacząć swoją karierę w mieszanych sztukach walki, nie była trudna, szczególnie, że już w pierwszych starciach pokazywał duży talent.
- MMA poznałem w młodości. Dwa lata mieszkałem na ulicy, kiedy usłyszałem o projekcie dla ubogiej młodzieży i zacząłem trenować boks. Kiedyś montowałem ring, na którym miały się odbyć walki. Organizatorzy potrzebowali jednego zawodnika i zaoferowali mi najniższą stawkę. To i tak było dwa razy więcej niż dostałem za montowanie ringu. Wygrałem tę walkę przez nokaut w pierwszej rundzie i od tego czasu zacząłem zarabiać w ten sposób na życie - opowiadał Falcao w wywiadzie nakręconym dla KSW.
REKLAMA
W 2011 roku Falcao po raz kolejny otarł się o śmierć. Spowodował to atak serca, do którego (według zawodnika) doszło z powodu przetrenowania podczas przygotowań do walki. Lekarze przyznali, że był o włos od śmierci.
Szczytowym momentem były walki w USA na gali UFC, potem jednak przyszedł incydent w Brazylii, kiedy zawodnik brał udział w bójce z kilkoma mężczyznami. Zamknęło to jego drogę do dalszych walk w USA. Falcao wrócił do Brazylii i miał ponad roczną przerwę w treningach.
Od tego roku stara się wrócić do formy. Brazylijczyk przyznał, że nie obawia się Mameda Khalidova. Uważa, że to świetny zawodnik, ale ma tylko jeden cel w nadchodzącej walce - znokautować Polaka.
REKLAMA
Początek gali KSW 27 w sobotę o godzinie 20.
Walka wieczoru:
Mamed Khalidov - Maiquelem Falcao
Karta walk:
120 kg: Mariusz Pudzianowski vs. Oli Thompson
77 kg: Aslambek Saidov vs. Borys Mańkowski
52 kg: Karolina Kowalkiewicz vs. Jasminka Cive
84 kg: Piotr Strus vs. Abu Azaitar
93 kg: Virgil Zwicker vs. TBA
70 kg: Mateusz Gamrot - Jefferson George
93 kg: Tomasz Narkun - Charles Andrade
REKLAMA
Źródło:YouTube/KSW
ps, konfrontacja.com
REKLAMA