Liga Europy. Trener Zawiszy: zrobimy wszystko, by awansować
- Zrobimy wszystko by awansować - podkreślił trener piłkarzy Zawiszy Jorge Paixao przed rewanżowym pojedynkiem eliminacyjnym drugiej rundy Ligi Europejskiej.
2014-07-23, 20:09
Posłuchaj
Pierwszy  mecz wygrał belgijski zespół SV Zulte Waregem 2:1. Jego wyeliminowanie  byłoby kolejnym sukcesem podopiecznych Paixao, po zdobyciu Superpucharu  Polski oraz zwycięstwie nad Koroną Kielce na inaugurację ekstraklasy.
- W  czwartek zagra na pewno inny zespół niż w niedzielę i inny niż w  Belgii, chociażby z uwagi na fakt, że tam wystąpiliśmy w białych  strojach; teraz założymy nasze niebiesko-czarne. Obie drużyny mają  podobne szanse na awans, ale my gramy u siebie. Zrobimy wszystko by  awansować - powiedział na konferencji prasowej Paixao.
Podkreślił  także, iż w pierwszym pojedynku na porażkę złożyło się kilka elementów,  z których najważniejszym jest jeszcze niewielkie doświadczenie w grze  na boiskach europejskich.
- O naszej przegranej zdecydowały dwa  poważne błędy, które popełniliśmy, ale nie pozostajemy bez szans na  awans. W rewanżu chcemy przede wszystkim się ich ustrzec - dodał.
Piłkarze  Zulte udział w ostatniej edycji Ligi Europejskiej zakończyli na fazie  grupowej. Wygrana z Zawiszą w pierwszym pojedynku daje im przewagę.
- 2:1  do trudny i niebezpieczny wynik. U siebie zagraliśmy dobrze,  kontrolowaliśmy spotkanie, ale niestety, pozwoliliśmy Zawiszy zdobyć  bramkę w jedynej sytuacji, którą mieli w pierwszej połowie. Obrona tego  rezultatu wcale nie będzie łatwa, musimy po prostu zdobyć jutro bramkę.  Nie widzę tu żadnej różnicy pomiędzy belgijską czy polską piłką, tym  bardziej, że Zawisza ma w swoim składzie Portugalczyków i  Brazylijczyków, więc trudno jest tu znaleźć typowo polski styl gry -  powiedział trener Francky Dury.
Zespół, który awansuje do  trzeciej rundy eliminacyjnej Ligi Europejskiej zmierzy się ze zwycięzcą  pary Szachtior Soligorsk (Białoruś) - Derry City (Irlandia Północna).
Pojedynek Zawiszy z Zulte Waregem w Bydgoszczy w czwartek o godz. 20.
man