Ekstraklasa: GKS Bełchatów - Lechia Gdańsk. Goście uratowali remis w ostatnich minutach

Posłuchaj

Damian Szymański (GKS Bełchatów) po meczu z Lechią Gdańsk (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Pojedynek z Lechią Gdańsk był dla piłkarzy PGE GKS Bełchatów czwartym w tym sezonie meczem rozegranym na Gieksa Arenie. W trzech wcześniejszych pojedynkach na własnym stadionie podopieczni Kamila Kieresia nie stracili żadnego gola (po 2:0 z Koroną Kielce i Śląskiem Wrocław, 0:0 z Piastem Gliwice). Tej serii nie udało im się przedłużyć, bo zremisowali z Lechią 1:1, tracąc gola w doliczonym czasie.
Przez większą część pierwszej połowy gra była szarpana. Akcje obu drużyn kończyły się z reguły na wysokości pola karnego rywali, więc podbramkowych spięć było niewiele. Nieco lepsze wrażenie sprawiali jednak gospodarze, którym udało się też zdobyć gola. Uczynił to Bartosz Ślusarski, który w 37. minucie - po rzucie rożnym wykonywanym przez Adama Mójtę - strzałem głową pokonał Dariusza Trelę.
Po przerwie Lechia rzuciła się do odrabiania strat, ale atakowała chaotycznie i bez pomysłu. Goście częściej byli przy piłce, ale długo był to jedyny efekt ich przewagi. Bliżej zdobycia bramki byli gospodarze, którzy z biegiem czasu coraz częściej i groźniej kontratakowali. Najlepsze okazje na podwyższenie prowadzenia zmarnował Andreja Prokic, który m.in. w 61. minucie nie trafił w bramkę mając przed sobą tylko golkipera Lechii.
Nieskuteczność zemściła się na graczach PGE GKS w końcówce spotkania. W 87. minucie po uderzeniu Stojana Vranjesa z rzutu wolnego bełchatowian przed stratą gola uratował jeszcze Arkadiusz Malarz, ale cztery minuty później był już bezradny. Po rzucie rożnym i zamieszaniu w polu karnym piłka trafiła do Piotra Grzelczaka, który precyzyjnym strzałem z kilkunastu metrów umieścił ją w okienku bełchatowskiej bramki i ustalił wynik meczu.

Źródło: T-Mobile Ekstraklasa/x-news

PGE GKS Bełchatów - Lechia Gdańsk 1:1 (1:0).
Bramki: 1:0 Bartosz Ślusarski (37-głową), 1:1 Piotr Grzelczak (90+1).
Żółta kartka - PGE GKS Bełchatów: Paweł Baranowski. Lechia Gdańsk: Marcin Pietrowski.
Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola). Widzów 3 500.
PGE GKS Bełchatów: Arkadiusz Malarz - Adrian Basta, Paweł Baranowski, Błażej Telichowski, Adam Mójta - Michał Mak (88. Łukasz Wroński), Damian Szymański, Grzegorz Baran, Paweł Komołow (86. Kamil Poźniak), Bartłomiej Bartosiak (58. Andreja Prokic) - Bartosz Ślusarski.
Lechia Gdańsk: Dariusz Trela - Marcin Pietrowski (83. Piotr Grzelczak), Rafał Janicki, Mauroudis Bougaidis, Nikola Lekovic - Maciej Makuszewski, Daniel Łukasik, Stojan Vranjes, Filip Malbasic (46. Piotr Wiśniewski) - Antonio Colak, Kevin Friesenbichler (71. Bruno dos Santos Nazario).

8. kolejka Ekstraklasy (13-14 września)
Zawisza Bydgoszcz     -     Wisła Kraków     12 września, 18:00
Pogoń Szczecin     -     Ruch Chorzów     12 września, 20:30
Cracovia     -     Górnik Łęczna     13 września, 15:30
Jagiellonia Białystok     -     Lech Poznań     13 września, 18:00
Legia Warszawa     -     Śląsk Wrocław     13 września, 20:30
Górnik Zabrze     -     Piast Gliwice     14 września, 15:30

GKS Bełchatów     -     Lechia Gdańsk     14 września, 18:00
Korona Kielce     -     Podbeskidzie Bielsko-Biała     15 września, 18:00

man, ps