Premier League: Legia dogadała się z Arsenalem. Bielik o krok od "Kanonierów"

Posłuchaj

Henning Berg: Krystian Bielik jest w komfortowej sytuacji. Interesują się nim duże kluby. Niedawno był nieznanym zawodnikiem, a teraz chce go pół Europy. Sam musi zdecydować, co będzie dla niego najlepsze. Legia to dobry klub do rozwoju, Krystian może czerpać korzyści z treningów i gry w Warszawie

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

O zainteresowaniu Arsenalu Krystianem Bielikiem mówiono już od kilku miesięcy. Defensywny pomocnik jest wychowankiem Górnika Konin. Trafił z tego klubu z tego zespołu do juniorów Lecha Poznań, a kolejnym krokiem w jego karierze był zeszłoroczny transfer do Legii Warszawa, gdzie zadebiutował w Ekstraklasie.

Młody defensywny pomocnik zaliczył w tym sezonie 4 występy w barwach mistrza Polski (153 minuty) i błyskawicznie znalazł się pod obserwacją skautów z silnych europejskich klubów. Faworytem do jego sprowadzenia był Arsenal. Klub zaprosił zawodnika do stolicy Anglii pod koniec grudnia Bielik pojawił się na The Emirates, by z bliska zobaczyć, jak wygląda klub. Spotkał się także z Arsenem Wengerem, który obiecał mu treningi z pierwszą drużyną.

Transfer młodego zawodnika nie idzie jednak gładko. Legia dotychczas odrzuciła dwie oferty za swojego zawodnika. Dopiero trzecia, najnowsza propozycja spełniła oczekiwania władz mistrza Polski - taką informację podał "Przegląd Sportowy". Wygląda na to, że w tym momencie wszystko zależy od samego zawodnika, którego próbuje też skusić Hamburger SV.

W weekend piłkarz był w Hamburgu, klub wywarł na nim pozytywne wrażenie, stąd też u Polaka może pojawić się moment zawahania.

O tym, że Bielik zostanie "Kanonierem", informuje brytyjska prasa. "Guardian" napisał, że kwota transferu wyniesie 2,4 miliona funtów.

Źródło: Agencja TVN/x-news

ps, PolskieRadio.pl, "Przegląd Sportowy"