Ekstraklasa: Korona ze Śląskiem na remis

W pierwszym niedzielnym meczu 24. kolejki Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała ze Śląskiem Wrocław 2:2.

2015-03-15, 18:45

Ekstraklasa: Korona ze Śląskiem na remis

Posłuchaj

Trener Śląska Tadeusz Pawłowski po meczu z Koroną (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Gospodarze rozpoczęli mecz w sennym nastroju. W czwartej minucie po fatalnym błędzie Cerniauskasa bramkę dla Śląska Wrocław zdobył głową Portugalczyk Marco Paixao. Szybka strata bramki zdemotywowała kielczan, jednak tylko na chwilę. Żółto-czerwoni z minuty na minutę prezentowali się coraz lepiej. Śląsk natomiast coraz częściej musiał się bronić na swojej połowie.

W 26. minucie bardzo ładną akcję Kapo i Carlosa próbował wykończyć Porcelis, jednak na listę strzelców wpisał się Kiełb, który dobitką skierował piłkę do bramki Wrąbla. Po tej sytuacji żółto-czerwoni poszli za ciosem i zdecydowanie dominowali na stadionie przy Ściegiennego. Po raz kolejny, w 33. minucie, bramkę dla Korony zdobył Kiełb po precyzyjnym dośrodkowaniu Sylwestrzaka.

Na początku drugiej połowy powtórzył się scenariusz z początku spotkania. W 47. minucie, także po błędzie Cerniauskasa, bramkę dla gości zdobył wprowadzony na boisko po przerwie Robert Pich. Słowak "przelobował" bezradnego bramkarza Korony. Jakby tego było mało, pięć minut później gospodarze "stracili" dobrze spisującego się w tym meczu Luisa Carlosa, którego na boisku zastąpił Marokańczyk Nabil Aankour.

Mimo straty bramki żółto-czerwoni nadal przeważali, co chwilę podnosząc ciśnienie w polu karnym Śląska. Dużo gorzej było ze skutecznością. Kilka razy swoich szans na wyprowadzenie swojego zespołu na prowadzenie nie wykorzystał zdobywca dwóch bramek Kiełb. Po 65. minucie goście nieco przyśpieszyli, jednak brakowało im pomysłów na wykończenie nielicznych akcji pod bramką Korony.

REKLAMA

Tempo gry wzrosło w końcówce, a swoje okazje na zgarnięcie trzech punktów miały obie drużyny, brakowało jednak celnych strzałów i ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem.

Korona Kielce - Śląsk Wrocław 2:2 (2:1)

Bramki: 0:1 Marco Paixao (4.), 1:1 Jacek Kiełb (26.), 2:1 Jacek Kiełb (33.), 2:2. Robert Pich (47.)

Korona: Vytautas Cerniauskas - Paweł Golański, Piotr Malarczyk, Radek Dejmek, Kamil Sylwestrzak - Luis Carlos (52. Nabil Aankour), Vlastimir Jovanović, Aleksandrs Fertovs, Jacek Kiełb - Olivier Kapo, Rafael Porcellis

Śląsk: Jakub Wrąbel - Dudu Paraiba, Piotr Celeban, Mariusz Pawelec, Paweł Zieliński - Thomas Hateley, Tomasz Hołota, Pater Grajciar (72. Konrad Kaczmarek) , Flavio Paixao, Marco Paixao - Mateusz Machaj (46. Robert Pich)

REKLAMA

bor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej