Michał Kwiatkowski nie składa broni: interesuje mnie tylko rozwój
Broniący tytułu Michał Kwiatkowski nie obronił tytułu kolarskiego mistrza świata elity. Polak w rozgrywanym w Richmond wyścigu finiszował na ósmym miejscu.
2015-09-28, 14:45
Posłuchaj
Tytuł mistrza świata wywalczył Peter Sagan. Słowak zwyciężył po samotnej ucieczce na dwóch ostatnich kilometrach, uzyskując na mecie trzy sekundy przewagi nad grupą 24 zawodników. Srebrny medal zdobył Australijczyk Michael Matthews, a brązowy Litwin Ramunas Navardauskas.
Akcja Słowaka, rówieśnika Kwiatkowskiego i jego rywala z juniorskich wyścigów, przypominała atak Polaka z ubiegłorocznych mistrzostw z Ponferrady. Odczekał na właściwy moment z atakiem i wygrał w sposób niezagrożony. Kolarz ekipy Tinkoff-Saxo ma w dorobku bardzo dużo sukcesów, m.in. czterokrotnie wygrywał klasyfikację punktową Tour de France, odnosząc także cztery zwycięstwa etapowe.
- Wygrał najsilniejszy z nas tego dnia - powiedział po zakończeniu wyścigu Michał Kwiatkowski w rozmowie z Polskim Radiem. "Kwiatek" dodał, że reprezentacja Polski świetnie współpracowała na trasie. - Michał Gołaś, Rafał Majka, Maciej Bodnar, Maciek Paterski i Tomek Marczyński włożyli serce w to, żebym ja miał siły w końcówce i bardzo im za to dziękuję - podkreślił.
Podczas mistrzostw w Richmond Michał Kwiatkowski podpisał nowy kontrakt. Od przyszłego sezonu Polak będzie reprezentował grupę Sky. W których turach będzie się ścigał w przyszłym roku?
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy. Z Michałem Kwiatkowskim w Richmond rozmawiał Włodzimierz Rezner, który relacjonował cały wyścig na antenie radiowej Jedynki.
ah, PolskieRadio.pl