Premier League: Chelsea nie chce pozbywać się Mourinho. "Zakończymy sezon w pierwszej czwórce"

Jose Mourinho pozostanie trenerem Chelsea - zdecydował zarząd londyńskiego klubu. "The Blues" zaliczyli bardzo słaby początek sezonu, zaledwie 4 punkty dzielą ich od strefy spadkowej.

2015-10-04, 17:45

Posada Portugalczyka była zagrożona po sobotniej porażce na własnym stadionie z Southampton 1:3. Jeszcze tego samego dnia zwołane zostało spotkanie zarządu klubu, na którym ostatecznie zadecydowano o pozostawieniu 52-latka na stanowisku.

Przed tym posiedzeniem Mourinho w rozmowie z dziennikarzami zapewnił, że nie poda się do dymisji.

- Jeśli Chelsea zdecyduje się mnie zwolnić, to zwolni najlepszego szkoleniowca, jakiego miała w historii. Jestem pewien, że zakończymy sezon w pierwszej czwórce - powiedział trener.

Utytułowany szkoleniowiec znalazł się w poważnych opałach. Chelsea nie prezentuje praktycznie nic z tego, czym imponowała w ubiegłym sezonie. Kluczowi piłkarze są bez formy, co więcej, zaczyna się mówić o tym, że Portugalczyk stracił zaufanie szatni zespołu, odstawiając od gry kapitana Johna Terry'ego. Ruch ten nie podobał się także kibicom, którzy w meczu z Porto w Lidze Mistrzów głośno wyrażali swoje niezadowolenie i żądali powrotu Anglika do wyjściowej jedenastki.

REKLAMA

Mourinho będzie miał czas na to, by zastanowić się nad tym, co nie funkcjonuje odpowiednio w jego drużynie - od poniedziałku rozpocznie się prawie dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach Premier League na mecze reprezentacji w eliminacjach do Euro 2016.

Chelsea jednak nie jest klubem, który może pozwolić sobie na to, by kontynuować tak fatalną passę - obrona mistrzostwa Anglii w tym momencie wydaje się zadaniam wyjątkowo trudnym, o ile nie niemożliwym, a sam Mourinho przyznał, że nie znalazł się jeszcze w takiej sytuacji w żadnym klubie, w którym przyszło mu pracować.