Młoda Legia walczy o Ligę Mistrzów: jesteśmy pewni swoich umiejętności
Juniorzy Legii Warszawa zagrają dziś z Liteksem Łowecz w meczu rewanżowym pierwszej rundy wstępnej fazy play off Młodzieżowej Ligi Mistrzów (UEFA Youth League). W pierwszym meczu w Bułgarii stołeczny zespół wygrał 2:1. Legia bierze udział w rozgrywkach Młodzieżowej Ligi Mistrzów jako pierwszy polski klub w historii.
2015-10-20, 09:00
Posłuchaj
Rozgrywki podzielone są na fazę grupową, w której biorą udział młodzieżowe odpowiedniki zespołów z Ligi Mistrzów oraz na wstępną fazę play off, przeznaczoną dla mistrzów krajowych. Najlepsze zespoły z obu części rozgrywek zagrają ze sobą w fazie pucharowej.
PIOTR KOBIERECKI: Traktujemy ten mecz bardzo prestiżowo. Jesteśmy pewni swoich umiejętności, ale podchodzimy do tego z pokorą, bo trafiliśmy na naprawdę trudnego przeciwnika i to jest bardzo dobra weryfikacja przed kolejną rundą. Fajnie byłoby przejść tego rywala i rozegrać kolejne dwa mecze na wysokim poziomie, żeby zobaczyć, w jakim miejscu się tak naprawdę znajdujemy. W tym meczu chcemy się skoncentrować na celach i zadaniach, jakie sobie wytyczymy w szatni. Zawodników mamy już ogranych, czasem nawet w piłce seniorskiej. Zawodnicy występują w pierwszym i drugim zespole Legii, mają za sobą konsultacje lub grają oficjalne mecze w młodzieżowych reprezentacjach Polski. Mam nadzieję, że to nie będzie chłopakom pętało nóg.
FILIP JASTRZĘBSKI: Po pierwszym meczu zawodnicy mówili, że byli zaskoczeni. W których elementach gry rywale ich zaskoczyli w Bułgarii?
P.K.: Przede wszystkim jakością indywidualną zawodników przednich formacji z Bułgarii - Gregorjew, Despotow czy Jordanow są obdarzeni szerokim wachlarzem umiejętności technicznych, dobrze radzili sobie w pojedynkach jeden na jeden. Pod tym kątem można powiedzieć, że byliśmy zaskoczeni, aczkolwiek spodziewaliśmy się tego, bo mają zawodników wysokiej klasy. W polskich realiach nie mieliśmy możliwości konkurować z taką drużyną. Może i nie jest to rywal medialny i na początku byliśmy zadowoleni, że trafiliśmy właśnie na Liteks Łowecz, potem zobaczyliśmy, że umiejętności tych zawodników są bardzo wysokie. Mimo że udało nam się wygrać w pierwszym spotkaniu, był to bardzo trudny mecz i sprawa awansu jest otwarta. Spotkanie może się różnie potoczyć. Będziemy przygotowani zarówno na grę wysokim pressingiem, jak i średnim. Nie zamierzamy się otworzyć, mamy swój plan, który będziemy starali się wdrożyć w życie, aczkolwiek będziemy musieli przystosować się do tego, co będzie się działo na boisku.
Początek spotkania o godz. 18.00.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
ah