El. Euro 2016: turniej bez Ibrahimovicia byłby "jak Paryż bez wieży Eiffla"
Kapitan piłkarskiej reprezentacji Szwecji Zlatan Ibrahimović po zdobyciu dwóch bramek w rewanżowym meczu barażowym z Danią w Kopenhadze, które dały jego drużynie awans do Euro 2016, znalazł się na okładkach wszystkich gazet w swoim kraju.
2015-11-18, 16:14
Pierwszy mecz w Sztokholmie wygrali gospodarze 2:1. W czasie spotkania rewanżowego (2:2) ulice stolicy Szwecji opustoszały i tylko puby były pełne kibiców. Zaraz po meczu ekipa "Trzech Koron" przyleciała do Sztokholmu i prosto z lotniska udała się na plac Stureplan, gdzie świętowała do rana w nocnych klubach. Piłkarzom gratulowali kibice, całowały ich policjantki.
Szwedzkie media znajdowały się w środę w stanie euforii. Bohaterem dnia był Ibrahimović, a jego imię Zlatan zostało skrócone do dużej litery „Z”.
Powiązany Artykuł
Ukraina i Szwecja pojadą na Euro
Dziennik „Expressen” zatytułował dodatek sportowy, krótko nazywając mistrzostwa Europy we Francji „ME-Z016”.
REKLAMA
Litera ”Z” pojawiła się we wszystkich możliwych wariantach i kombinacjach gry słów i Expressen użył w tytule słowa „Fraelsaren”, znaczącego po szwedzku zbawiciel, ze zmianą na „FraelZaren”. Gazeta poświeciła na mecz aż 24 kolumny z 76-stronicowego wydania.
„Aftonbladet” poświecił meczowi „tylko” 18 stron, okładkę zatytułował „Cudownie” i drugą, magazynu sportowego: „Dziękujemy”. "Zlatan” był opisywany jako "magiczny, cudowny, wyrafinowany, genialny piłkarski dominator".
Gazeta wcześniej pisała kilkakrotnie, że Euro 2016 we Francji bez Ibrahimovicia, który jest napastnikiem i główna gwiazdą Paris Saint Germain, to „jak Paryż bez wieży Eiffla”. Teraz dziennikarze przyznali: "król Z sprawił, że w strasznych nerwach i oczekiwaniu katastrofy odetchnęliśmy". Po przeanalizowaniu koszyków losowania grup dziennikarze uznali, że najciekawiej byłoby wylosować Islandię, prowadzoną przez byłego selekcjonera Szwecji Larsa Lagerbaecka.
„Aftonbladet” w środę przedstawił krótkie oceny 24 finalistów Euro i pisząc o Polsce ocenił, że „po latach i całych generacjach gry poniżej oczekiwań pojawiły się w tej drużynie nowe, silne i pozytywne wiatry. Mając takich zawodników jak Lewandowski, Krychowiak, Glik i Fabiański zawsze ma się duże szanse”.
REKLAMA
bor
REKLAMA