Polskie Himalaje 2018: podbój Everestu i Narodowy Bieg Stulecia na 100-lecie odzyskania niepodległości

- Niekoniecznie trzeba jechać w Himalaje, w kraju także każdy może sobie wyznaczyć jakiś szczyt, bo każdy ma w życiu do zdobycia swój Everest - powiedział w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl Leszek Cichy, himalaista, szef projektu "Polskie Himalaje 2018". Za trzy lata, w stulecie odzyskania niepodległości, Polacy na sportowo będą obchodzić rocznicę pod Everestem, a także w 100 miastach Polski, gdzie 11 listopada 2018 roku z udziałem 100 000 osób wystartuje 100 biegów.

2015-11-23, 17:50

Polskie Himalaje 2018: podbój Everestu i Narodowy Bieg Stulecia na 100-lecie odzyskania niepodległości

Posłuchaj

"Biegi Niepodległości od wielu lat organizowana są w naszym kraju" - powiedział Janusz Kalinowski z Polskiej Agencji Prasowej, rzecznik projektu "Narodowy Bieg 100-lecia" (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

Adam Bielecki i Jacek Czech 1200 f.jpg
Nanga Revolution

11 listopada 2018 roku przypada 100. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. Wśród wielu uroczystości i wydarzeń, jakie będą w tym czasie organizowane znalazł się wyjątkowy projekt - "Polskie Himalaje 2018", który obejmuje m.in. supermaraton w Katmandu, trekking do bazy pod Mount Everestem oraz wyprawę na najwyższy szczyt Ziemi.

Równolegle z projektem "Polskie Himalaje 2018", w stu biegach w stu miastach całej Polski wystartują biegi masowe. - To wspaniały sposób, aby zamanifestować swój patriotyzm, nie tylko hasłami, ale czymś konkretnym - powiedział podczas konferencji prasowej Robert Korzeniowski, czterokrotny mistrz olimpijski w chodzie sportowym, który wystartuje w jednym z biegów z numerem "1". W poniedziałek rozpoczęto przyjmowanie zgłoszeń, zapisywać się można na stronie www.biegstulecia.pl

Inicjatorami przedsięwzięcia obchodów są Polska Agencja Prasowa, Polskie Radio i Telewizja Polska. - To jest taki triumwirat trzech największych polskich mediów. Mamy patronat prezydenta Polski, dołączają kolejne instytucje, a Polskie Radio jest nie tylko patronem, ale także partnerem przedsięwzięcia - podkreśla Kamil Dąbrowa, dyrektor radiowej Jedynki.

REKLAMA

Źródło/Polskie Radio.pl/Maciej Zadrożny

Himalaista Leszek Cichy, szef projektu "Polskie Himalaje 2018" (35 lat temu z Krzysztofem Wielickim jako pierwsi na świecie zdobyli zimą Everest) ponformował podczas konferencji prasowej zorganizowanej w siedziebie Telewizji Polskiej, która wraz z Polskim Radiem jest patronem projektu, że do tej pory chęć wzięcia udziału w biegu i trekkingu pod Everestem zgłosiły 532 osoby.

- Najstarszym uczestnikiem, który zadeklarował chęć wzięcia udziału w biegu pod Everestem jest aktor Jacek Domański, lat 75 (aktor teatralny i filmowy, ukończył ponad sto maratonów oraz wiele biegów narciarskich i triathlonów - przyp. red.) - wyjaśnił Leszek Cichy. Himalaista dodał, że organizatorzy po zapoznaniu się z pierwszą, wstępną listą uczestników przygotowali ciekawe zestawienie. - Do kategorii "ciekawe osoby" zaliczyliśmy księdza Grzegorza Piotra Lubińskiego z Diecezji Rzymskiej, czy Adama Korola, byłego ministra sportu - wyjaśniał Cichy.

Rafał Celiński, który w 2005, 2014 i w 2015 roku zajął pierwsze miejsce w klasyfikacji obcokrajowców w najtrudniejszm z biegów na Ziemi - Tenzing-Hillary Marathon, także planuje udział w projekcie "Polskie Himalaje 2018”, w biegu pod Everestem.

REKLAMA

- Baza wypadowa na Mount Everest znajduje się na wysokości 5364 m. Podczas biegania na tak dużej wysokości zawodnicy zmagają się nie tylko z niskim ciśnieniem i rozrzedzonym powietrzem, ale także śniegiem w wyższych partiach, ostrymi kamieniami czy wąskimi trawersami - mówi w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl Robert Celińki i dodaje, że to nie wszystkie przeszkody, które czekają na biegaczy pod najwyższą górą Ziemi. - Do tego dochodzi jeszcze niska temperatura, a także ostre, oślepiające słońce.

Źródło/Polskie Radio.pl/Maciej Zadrożny

Zgłoszenia do projektu (te dotyczące wyjazdu w Himalaje) potrwają do końca 2015 roku. Koszty uczestnictwa wynoszą orientacyjnie: 6500 zł dla biegaczy, 9500 zł dla osób które chcą wziąć udział w trekkingu oraz 11 000 dla uczestników łączących te dwie aktywności. Jak zapewniają organizatorzy, jeśli uda się pozyskać sponsorów, ich wsparcie znacznie obniży wydatki uczestników.

Organizatorzy zapowiedzieli, że przed wyjazdem pod Everest będą organizowane spotkania podczas których, uczestnicy dowiedzą się między innymi jaki będą musieli skompletować sprzęt. - Chcielibyśmy, aby takie spotkania odbyły się już w przyszłym roku, po to, aby sprzęt był kupowany w ciagu kilkunastu miesięcy, tak by wydatki zostały rozłożone - podkreślił w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl Leszek Cichy, który jako pierwszy Polak skompletował Koronę Ziemi. Himalaista dodał, że prowadzone są rozmowy, aby niezbędny sprzęt uczestnicy mogli kupić w specjalnych cenach. - Działania jakie podejmuje komitet organizacyjny mają bardzo szeroki zakres, a to wymaga czasu - dodał wyjaśniając dlaczego przygotowania do projektu "Polskie Himalaje 2018" rozpoczęły sie tak wcześnie.

REKLAMA

Źródło/Polskie Radio.pl/Maciej Zadrożny

"Creme de la creme" projektu "Polskie Himalaje 2018" to wyprawa na szczyt najwyższej góry świata. Ta część akcji dedykowana jest dla doświadczonych już wspinaczy.

Projekt "Polskie Himalaje 2018" - przygotowany jest przez Polski Związek Alpinizmu, Polski Związek Lekkiej Atletyki przy współudziale Fundacji Wspierania Alpinizmu Polskiego im. Jerzego Kukuczki, Fundacji Himalaizmu Polskiego im. Andrzeja Zawady, Polskiej Agencji Prasowej, Polskiego Radia i Telewizji Polskiej.

Aneta Hołówek PolskieRadio.pl,

REKLAMA

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej