"W łyżwiarstwie chciałabym zaistnieć jako Luiza Złotkowska, a nie tylko jako członek drużyny"

Posłuchaj

Luiza Złotkowska przed wyjazdem na mistrzostwa Europy opowiedziała o swoich marzeniach i postanowieniach noworocznych (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Czołowi łyżwiarze szybcy nie mieli zbyt wiele odpoczynku po mistrzostwach kraju w Tomaszowie Mazowieckim. Po kilku dniach odpoczynku czeka ich bowiem rywalizacja z najlepszymi w Europie.

Darek Matyja: Co panczenistka pakuje do walizki na takie poważne zawody jak mistrzostwa Europy?

Luiza Złotkowska: W środku nocy jakby mnie ktoś wybudził to trzy rzeczy, które po prostu zawsze biorę to: łyżwy, ochraniacze i kostium. Jedna para łyżew, płozy zapasowe... Na szczęście zawody w hali więc jakiś specjalnie ciepłych rzeczy nie będę musiała zabierać.

DM: Wróćmy jeszcze na chwilę do Tomaszowa Mazowieckiego - mistrzostwa Polski w wieloboju i na dystansach. Z czego jesteś zadowolona, a co jeszcze jest do poprawy?

LZ: Bilans medalowy słabszy niż w zeszłym roku. Rok temu było pięć złotych medali. W tym roku miałam trochę inne priorytety. Pojechałam przed mistrzostwami Polski na obóz rowerowy na Gran Canarię i w zasadzie przez dwa tygodnie do mistrzostw Polski stałam trzy razy na łyżwach. Przygotowywałam się w zupełnie inny sposób. Trochę do mistrzostw Europy, ale przede wszystkim do mistrzostw świata, które będą w lutym. No i myślę, że ten brak złotych medali na mistrzostwach kraju troszeczkę z tego też wynikał, ale cieszę się, że moja forma idzie w górę. Każdy dzień tych mistrzostw Polski był dla mnie coraz lepszy. rzeczywiście był to dla mnie tylko taki mały przystanek w całym sezonie. Teraz mistrzostwa Europy w wieloboju. Pierwszego dnia będzie to 500 m i trzy kilometry. Drugiego dnia 1500 metrów i finałowa ósemka będzie startowała na 5 kilometrów. Mój trener wysłał mi link do holenderskiej strony internetowej, na której holenderscy eksperci typują wyniki mistrzostw Europy. Uplasowali mnie na miejscu ósmym, czyli dają mi szansę przejechania nawet tego finałowego biegu na 5 kilometrów. Myślę, ze byłby to całkiem niezły rezultat.

DM: Ta ósemka to byłoby coś, co Cię całkowicie satysfakcjonuje, czy też myślisz, że miejsce nawet dziesiąte byłoby dobre wyniki na krótkich dystansach byłyby też dobrym rezultatem?

LZ: Cieszyłabym się z jednak z jak najwyższego miejsca w wieloboju. Myślę, że najwyższe miejsce powinnam zająć na 1500 metrów i mam nadzieję, że tak będzie.

Podczas mistrzostw Europy na dystansach w Mińsku Polskę reprezentować będą: Luiza Złotkowska, Natalia Czerwonka, Zbigniew Bródka, Jan Szymański i Piotr Puszkarski.

Na ostatnim treningu przed wylotem z czołową polską łyżwiarką szybką rozmawiał Darek Matyja. Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

ah