Rio 2016. Sarnacki: myślę, że w końcu przełamiemy okres bez medalu dla judoków
Maciej Sarnacki zajmuje najwyższe miejsce z polskich judoków w rankingu olimpijskim Międzynarodowej Federacji Judo. Zawodnik Gwardii Olsztyn jest 17. w kategorii powyżej 100 kg, co gwarantuje mu występ w turnieju olimpijskim w Rio de Janeiro.
2016-02-19, 09:29
Posłuchaj
Sarnacki wraca po przerwie zimowej do rywalizacji o punkty rankingowe. W niedzielę wystąpi Duesseldorfie. O jego najbliższym starcie i o igrzyskach w Rio rozmawiał z nim Krzysztof Kuzak.
Krzysztof Kuzak: Zakończyłeś rok 2015 miejscem, które daje pewną kwalifikacje do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro i dobrą pozycję wyjściową na najbliższe turnieje, żeby powalczyć o tę ósemkę, która daje rozstawienie.
Maciej Sarnacki: No dokładnie... Dobrze przepracowałem tę końcówkę roku. Nie umordowałem się tymi dalekimi wyjazdami zagranicznymi, także myślę, że to zaprocentuje w nadchodzącym sezonie. Turnieje zacznę od Grand Prix w Duesseldorfie. Później co miesiąc systematycznie po jednym starcie. Po drodze mamy jeszcze mistrzostwa Europy. Także nie będę zawalał się tymi startami, żeby co tydzień jeździć, szukać tych punktów, tylko już przygotowywać tę formę na igrzyska. Ewentualnie - jeżeli się uda - wejść w tę ósemkę rankingu.
Marzeniem jest medal. Czekamy na niego już od igrzysk olimpijskich w Atlancie, gdzie Paweł Nastula zdobył złoto, a Aneta Szczepańska srebro. 20 lat czekamy na medal igrzysk olimpijskich w judo. Ty oczywiście jesteś jedną z tych największych nadziei polskiego judo na kolejny medalowy sukces.
Trochę zostaliśmy też skrzywdzeni przez los przez te wszystkie lata, bo niewiele brakowało... Mieliśmy przecież trzy piąte miejsca, także otarliśmy się o te medale. Myślę, że nie musimy patrzeć przez taki pryzmat, że to już minęło 20 lat. Przecież mieliśmy medalistów mistrzostw Europy i świata. Przyjdzie czas i na te igrzyska. Trzeba tylko zachować spokój, zimna głowę, dobrze przetrenować ten okres, bez kontuzji wejść w start w igrzyskach i myślę, że w końcu tę passę przełamiemy.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z Maciejem Sarnackim.
bor
REKLAMA
REKLAMA