Ekstraklasa: Lech Poznań z pierwszym zwycięstwem w sezonie
Lech Poznań pokonał Cracovię 2:1 w drugim piątkowym spotkaniu Ekstraklasy. Było to pierwsze zwycięstwo w lidze zespołu Jana Urbana w tym sezonie.
2016-08-12, 23:03
Lech Poznań przystępował do tego meczu w fatalnych nastrojach. W dotychczasowych spotkaniach zawodnikom trenera Urbana nie udało się zwyciężyć ani razu, a w Ekstraklasie nie byli nawet w stanie trafić do siatki przed własną publicznością. Wydawało się, że posada szkoleniowca wisi na włosku, nawet mimo niedawnego zwycięstwa w Pucharze Polski.
Na ulicę Bułgarską przyjechała Cracovia, która mimo niezbyt imponującego startu rozgrywek wciąż jest zespołem, który potrafi stwarzać bardzo duże zagrożenie.
Od pierwszych minut widać było, że "Kolejorz" chce grać w piłkę. Lech dominował, dyktował warunki, jednak w pierwszych 45 minutach nie przekładało się to na wynik. Kilka razy było groźnie pod bramką Sandomierskiego, jednak głównie chodzi o strzały z dystansu, nieznacznie mijające cel. Cracovia odpowiadała kontratakami, ale Matus Putnocky nie miał zbyt wiele pracy tego wieczoru.
Druga część gry przyniosła znaczne ożywienie w poczynaniach obu zespołów, zwłaszcza gospodarze z minuty na minutę grali coraz bardziej intensywnie. Przyniosło to efekt, a do siatki trafił młody środkowy obrońca Lecha, Jan Bednarek. Dwudziestolatek wbił piłkę z najbliższej odległości po świetnie rozegranym rzucie rożnym.
REKLAMA
Cracovia musiała odrabiać straty, ale szło jej to jak po grudzie. Lech bronił się skutecznie, i choć mecz się otworzył, to wciąż zawodnicy Urbana stwarzali sobie groźniejsze sytuacje. Jedną z nich na bramkę zamienił wprowadzony w 67. minucie Marcin Robak, pewnie wykorzystując pojedynek z Sandomierskim.
Gości było stać tylko na honorowe trafienie - po strzale Mateusza Szczepaniaka do piłki dopadł Miroslav Covilo i wbił swoją trzecią bramkę w tym sezonie.
Lech za sprawą tego zwycięstwa wydobył się z dna tabeli i awansował na 13. pozycję. Czy to znak, że zespół z Poznania przezwyciężył już kryzys? Pierwszy krok w stronę odbudowy formy został postawiony.
Lech Poznań - Cracovia Kraków 2:1 (0:0)
Bramki: 1:0 Jan Bednarek (64-głową), 2:0 Marcin Robak (78), 2:1 Miroslav Covilo (81).
Żółta kartka - Lech Poznań: Jan Bednarek.
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Widzów 10 724.
Lech Poznań: Matus Putnocky - Tomasz Kędziora, Jan Bednarek, Paulus Arajuuri, Tamas Kadar (80. Robert Gumny) - Maciej Makuszewski (84. Kamil Jóźwiak), Łukasz Trałka, Darko Jevtic, Radosław Majewski, Szymon Pawłowski - Nicki Bille Nielsen (67. Marcin Robak).
Cracovia Kraków: Grzegorz Sandomierski - Jakub Wójcicki, Piotr Polczak, Hubert Wołąkiewicz, Deleu (89. Sebastian Steblecki) - Tomas Vestenicky (80. Mateusz Wdowiak), Miroslav Covilo, Mateusz Cetnarski (76. Milan Dimun), Marcin Budziński, Erik Jendrisek - Mateusz Szczepaniak.
ps
REKLAMA
REKLAMA