NBA: Anthony Davis śladami MJ23. 50 punktów na inaugurację sezonu

Od mocnego uderzenia sezon 2016/17 ligi NBA zaczął Anthony Davis. Koszykarz New Orleans Pelicans zdobył w środę 50 punktów, ale nie mógł być w pełni zadowolony. Jego drużyna przegrała na własnym parkiecie z Denver Nuggets 102:107.

2016-10-27, 09:45

NBA: Anthony Davis śladami MJ23. 50 punktów na inaugurację sezonu
Anthony Davis. Foto: Wikimedia Commons/Keith Allison/CC-BY-SA-2.0

Davis trafił 17 z 34 rzutów z gry i 16 z 17 wolnych. Jego dorobek uzupełnia 16 zbiórek, siedem przechwytów, pięć asyst i cztery bloki. Ostatnim zawodnikiem, który sezon rozpoczął od zdobycia co najmniej 50 punktów był legendarny Michael Jordan.

23-latek robił co mógł, by drużyna wygrała, ale koledzy nawet nie zbliżyli się do takiego poziomu. Pozostali koszykarze Pelicans trafiali ze skutecznością zaledwie 36,2 procent.

- Kiedy grasz przeciwko wspaniałemu zawodnikowi, musisz się zdecydować, czy robisz wszystko, by wyłączyć go z gry i narażasz się na kłopoty gdzie indziej, albo pozwalasz mu robić swoje i masz nadzieję, że nikt inny nie podąży jego śladem - powiedział trener Nuggets Mike Malone.

Pelicans na 2.31 przed końcem meczu zmniejszyli stratę do zaledwie dwóch punktów, jednak Nuggets w końcówce pewnie wykonywali rzuty wolne i nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa. Najlepszy w ekipie gości był Bośniak Jusuf Nurkic - 23 pkt.

Blisko uzyskania tzw. triple-double był Russell Westbrook. Rozgrywający Oklahoma City Thunder zakończył mecz z 32 punktami, 12 zbiórkami i dziewięcioma asystami. Jego zespół pokonał na wyjeździe ekipę Philadelphia 76ers 103:97.

Lepsze czasy dla Lakers?

Wśród pokonanych najlepszy był Joel Embiid - 20 pkt. 22-letni Kameruńczyk do NBA trafił już w 2014 roku, wybrany z trzecim numerem w drafcie przez 76ers, ale to był dopiero jego pierwszy mecz. Dwa sezony stracił z powodu kontuzji stopy.

W Toronto popisowo zagrali DeMar DeRozan i Jonas Valanciunas. Pierwszy zdobył 40 punktów, a litewski środkowy dołożył 32 pkt oraz 11 zbiórek i miejscowi Raptors pokonali Detroit Pistons 109:91.

Z lekkim optymizmem mogą zacząć patrzeć w przyszłość kibice Los Angeles Lakers. Przez trzy ostatnie lata "Jeziorowcy" grali fatalnie, a w kwietniu karierę zakończył Kobe Bryant. Sezon 2016/17 zaczęli pod wodzą nowego trenera Luke'a Waltona, który poprzednio był asystentem Steve'a Kerra w Golden State Warriors, i od zwycięstwa we własnej hali nad Houston Rockets 120:114.

Gościom do wygranej nie wystarczyła bardzo dobra postawa Jamesa Hardena. Słynny brodacz uzyskał 34 pkt i 17 asyst. Dla zwycięzców najwięcej punktów - 25 - zdobył Jordan Clarkson.

W czwartek do rywalizacji przystąpi Washington Wizards Marcina Gortata. "Czarodzieje" na wyjeździe zmierzą się z zespołem Atlanta Hawks.

bor

Polecane

Wróć do strony głównej