Liga Mistrzów: pięć absencji w Sportingu na mecz z Legią
Sporting CP poleci do Warszawy w osłabionym kontuzjami i karami za kartki składzie. Trener „Lwów” Jorge Jesus musiał sięgnąć do rezerw, aby uzupełnić ekipę na środowy mecz w piłkarskiej Lidze Mistrzów przeciwko Legii.
2016-12-05, 19:50
W ogłoszonej w poniedziałek po południu ekipie wicemistrza Portugalii na mecz w Warszawie zabrakło czołowego gracza Sportingu, kostarykańskiego napastnika Joela Campbella. Gwiazdor ostatniego mundialu w Brazylii, wypożyczony z Arsenalu Londyn, skręcił staw kolanowy w prawej nodze i nie został powołany na wylot do Polski.
Powiązany Artykuł

Legia żegna się z Ligą Mistrzów. Przywita się z Ligą Europy?
W Warszawie zabraknie również innego czołowego gracza „Lwów”, Argentyńczyka Alana Ruiza, który ma grypę, a także leczącego kontuzję włosko-argentyńskiego obrońcę Ezequiela Schelotto.
„Na ostatni mecz Sportingu w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów Jorge Jesus nie będzie mógł też zabrać litewskiego napastnika Lukasa Spalvisa. Powraca on do pełni sił po problemach z więzadłem krzyżowym prawego kolana” - ujawnił dziennik „Diario de Noticias”.
Portugalskie media odnotowują, że w zespole Sportingu pojawią się w Warszawie zawodnicy, którzy na co dzień grają w drugoligowych rezerwach lizbońskiego klubu. Największą niespodzianką w 23-osobowej kadrze jest bramkarz Pedro Silva. Z uwagi na dobrą formę Rui Patricio i Beto jest jednak mało prawdopodobne, aby 19-letni debiutant pojawił się na boisku w środowym meczu przeciwko Legii.
REKLAMA
Eksperymenty w obronie?
Większość portugalskich mediów twierdzi, że pewnym występu na Łazienkowskiej może być zaś inny gracz rezerw Sportingu Ricardo Esgaio. W związku z faktem, że Joao Pereira pauzuje za czerwoną kartkę, jaką otrzymał w meczu z Realem Madryt, a także kontuzją Schelotto, Esgaio powinien pojawić się w meczu z Legią od pierwszych minut.
Inny scenariusz przewiduje tylko „A Bola”. Sportowa gazeta przypomina, że kapitan olimpijskiego zespołu Portugalii z Rio de Janeiro nie znalazł w tym sezonie uznania w oczach trenera pierwszej ekipy Sportingu. Dziennik twierdzi, że choć Jorge Jesus zabiera Esgaio do Warszawy, to może jednak pokusić się o eksperyment z innym z obrońców na prawej stronie defensywy.
Przed zaplanowaną na środę ostatnią kolejką grupy F LM Sporting zajmuje trzecie miejsce z dorobkiem trzech punktów. W tabeli prowadzi Borussia Dortmund przez Realem Madryt. Obie ekipy zapewniły już sobie awans do dalszej fazy rozgrywek.
O utrzymanie trzeciego miejsca, uprawniającego do gry w Lidze Europy, Sporting zmierzy się w Warszawie z Legią w środę o 20.45. Portugalczykom awans gwarantuje wygrana lub remis.
REKLAMA
bor
REKLAMA