NBA: Russell Westbrook gra jak nikt od 50 lat, ale załatwił go "KAT"
Russell Westbrook uzyskał 19. w tym sezonie tzw. triple-double. Nikt w lidze NBA od rozgrywek 1967/68 nie mógł pochwalić się takim wyczynem. W piątek koszykarz Oklahoma City Thunder miał 21 punktów, 12 asyst i 11 zbiórek, ale jego zespół przegrał z Minnesota Timberwolves 86:96.
2017-01-14, 11:51
Legendarny Wilt "Szczudło" Chamberlain 49 lat temu sezon zakończył uzyskując triple-double 31 razy. Rekordzistą jest natomiast inna legenda - Oscar Robertson. On w rozgrywkach 1961/62 dwucyfrowe wartości w trzech kategoriach "Big O" - najbardziej wszechstronny koszykarz w histiorii - uzyskiwał 41-krotnie.
Westbrook minionej nocy w Minneapolis nie miał jednak dobrego nastroju. Choć tradycyjnie napędzał grę Thunder, to zagrał słabiej niż zwykle. Trafił tylko siedem z 23 rzutów z gry i popełnił aż 10 strat.
Wśród zwycięzców najlepszy był Karl-Anthony "KAT" Towns. 21-letni środkowy zdobył 29 punktów i miał 17 zbiórek.
"Leśne Wilki" to drużyna złożona z młodych i utalentowanych graczy, ale na początku sezonu rozczarowywała. Z bilansem 14 zwycięstw i 26 porażek zajmuje dopiero 12. miejsce w Konferencji Zachodniej. Wygrała jednak trzy ostatnie mecze i awans do fazy play off jest w jej zasięgu. Drużynę trenuje były "trener roku", specjalista od obrony - Tom Thibodeau.
REKLAMA
Youtube.com
- Nie ma nic lepszego niż utalentowani koszykarze, którzy są pewni swoich umiejętności. Tacy są najbardziej niebezpieczni i my właśnie się nimi stajemy - powiedział Towns.
Talentu nie brakuje także młodym zawodnikom Philadelphia 76ers. Drużyna z "Miasta Braterskiej Miłości" w ostatnich latach regularnie zamykała zestawienie, ale wszystko wskazuje na to, że wreszcie nadchodzą dla niej lepsze czasy.
REKLAMA
76ers pokonali we własnej hali Charlotte Hornets 102:93 i po raz pierwszy od trzech lat cieszyli się z trzeciego wygranego meczu z rzędu. W ich szeregach prym wiódł Joel Embiid, który zdobył 24 pkt. 22-latek do NBA trafił już w 2014 roku, wybrany z trzecim numerem w drafcie. Z powodu kontuzji stopy przez dwa sezony nie rozegrał jednak nawet jednego meczu.
"Szóstki" mają bilans 12-25 i są 13. drużyną na Wschodzie.
Po dwóch porażkach zwycięstwo odnieśli koszykarze Cleveland Cavaliers. Obrońcy tytułu wygrali na wyjeździe z Sacramento Kings 120:108. Kyrie Irving uzyskał dla zwycięzców 26 pkt, a LeBron James dołożył 16 pkt i miał 15 asyst. Kevin Love natomiast na swoim koncie zapisał 15 pkt i 18 zbiórek.
W szeregach Cavaliers dobrze zaprezentował się także Kyle Korver. Pozyskany w styczniu z Atlanta Hawks słynący z dobrego rzutu z dystansu 35-letni strzelec w 25 minut zdobył 18 pkt, trafiając siedem z dziesięciu rzutów.
REKLAMA
Wśród pokonanych najlepsi byli DeMarcus Cousins i Rudy Gay. Pierwszy spotkanie zakończył z dorobkiem 26 pkt i 11 asyst, a drugi miał 23 pkt i 10 zbiórek.
kbc
REKLAMA