Wielki Szlak Himalajski. 120 dni pieszej wędrówki przez Nepal: Ci, którzy czytali ostrzegają. Wciaga!
Wielkie marzenia, które realizuje się, a potem brawurowo opisuje, to sztuka, która udaje sie nielicznym. Joanna Lipowczan i Bartosz Malinowski przeszli Wielki Szlak Himalajski, a teraz zapraszają do lektury książki, która powstała po ich wędrówce.
2017-06-02, 22:33
Zaczęło sie od marzenia, potem była faza realizacji, miesiące przygotowań, załatwiania mnóstwa formalności, żmudne pakowanie, starcie z nepalską biurokracją i trzęsienie ziemi, które zrujnowało wiele regionów Nepalu i które postawiło całą wyprawę pod znakiem zapytania. W końcu Joanna i Bartosz wystartowali 6 września 2015 z Taplejung na wschodzie Nepalu i tak rozpoczęła się ta wielka przygoda — mieszanka stresu i radości, tropikalnych upałów w rejonie Kanczendzongi, i wysokogórskich mrozów w rejonie Rolwaling. Odległe osady, zielone doliny oraz suche płaskowyże. Długie tygodnie bez prysznica pod namiotem i wymarzony pączek w kawiarni w Katmandu. Życzliwi i gościnni Nepalczycy oraz dzieciaki rzucające kamieniami.
Były rozmowy, byli ciekawi gospodarze hotelików i była lokalna kuchnia. Kontuzje, trudne chwile i momenty zwątpienia. Były zapierające dech w piersiach widoki na każdym kroku, dzika przyroda i w końcu radość z ostatnich kilometrów. 4 stycznia 2016 roku w Simikot na dalekim zachodzie Nepalu zakończyła się trwająca 120 dni wędrówka.
Joanna Lipowczan i Bartosz Malinowski jako pierwsi Polacy przeszli Wielki Szlak Himalajski. Co było trudniejsze? Przygotowanie do wyprawy, realizacja projektu, czy napisanie o tym książki - zapytaliśmy Joannę i Bartka.
W książce "Wielki Szlak Himalajski. 120 dni pieszej wędrówki przez Nepal” autorzy przedstawiają kulisy wyprawy, a Monika Witkowska, podróżniczka, dziennikarka i żeglarka ostrzega: niebezpieczeństwem tej książki jest pokusa, aby wszystko rzucić, spakować się i wyjechać na himalajską wędrówkę.
REKLAMA
Wielki Szlak Himalajski jest jednym z najdłuższych i najwyżej położonych szlaków pieszych na świecie i obejmuje m.in. całe pasmo Himalajów Nepalu. Nepalska część szlaku podzielona jest na 10 odcinków o przeciętnej długości 2-3 tygodni marszu każda. Trasy można pokonywać kolejno po sobie lub niezależnie od siebie. Tzw. trasa górska szlaku przebiega na wysokości pomiędzy 3000 m n.p.m. a 5000 m n.p.m., ma długość około 1700 km i prowadzi przez niesamowite, wysokogórskie krajobrazy oraz jedne z bardziej odległych geograficznie osad ludzkich, w których życie toczy się jak przed wiekami. Trasa górska wiedzie przez wysokie przełęcze (6146 m n.p.m.w najwyższym punkcie trasy) a czas potrzebny na jej pokonanie to około 150 dni. Początek trasy górskiej znajduje się w pobliżu Kangczendzonga Base Camp a koniec w miejscowości Hilsa, na granicy tybetańsko-nepalskiej, w dystrykcie Humla na zachodzie Nepalu.
Joanna Lipowczan i Bartosz Malinowski to zespól doświadczony w trekkingach w różnych terenach górskich, to świetnie się rozumiejący i uzupełniający partnerzy o bardzo różnych charakterach. Joanna i "malina" poznali się w 2008 roku w Argentynie podczas wyprawy do Ziemi Ognistej. Od tego czasu podróżują w różne zakątki świata, zawsze na własną rękę, korzystając z lokalnego transportu i wspierając lokalną ludność żywiąc się lokalną kuchnią czy nocując w małych hotelikach i hostelach prowadzonych przez mieszkańców danych rejonów. W 2009 roku pojechali po raz pierwszy w Himalaje na trekking wokół Manaslu, a w roku 2011 spędzili dwa miesiące na trekkingu w Himalajach Indyjskich (krainy:Ladakh i Zanskar), dokąd powrócili w styczniu 2013, aby przejść tzw. Chadar, czyli 60-kilometrowy lodowy szlak prowadzący zamarzniętą rzeką Zanskar.
Joanna na co dzień pracuje w dziale finansowym jednej z największych firm budowlanych w Polsce, gdzie jest koordynatorem kilkunastoosobowego zespołu. Bartosz jest przewodnikiem górskim oraz przewodnikiem Grupy Wyprawowej Chate.pl. W roku 2007 pokonał pieszo Łuk Karpat – 2500 km z południowej Rumunii do Bratysławy. W roku 2010 współorganizował Long Walk Plus Expedition – wyprawę śladem ucieczki Witolda Glińskiego z sowieckiego łagru z Jakucka na Syberii do Kalkuty w Indiach (8000 km w ciągu 6-ciu miesięcy). Jednym z osiągnięć Bartosza jest zdobycie Aconcagua (6962 m n.p.m.) – najwyższego szczytu obu Ameryk w lutym 2015.
Aneta Hołówek, PolskieRadio.pl
REKLAMA