Witold Bańka chce narodowego stadionu lekkoatletycznego na Śląskim. Coraz bliżej ponownej inauguracji obiektu
Minister sportu i turystyki Witold Bańka uważa, że Stadion Śląski w Chorzowie powinen być obiektem, gdzie startować będą lekkoatleci. Chciałby też, żeby w 2022 roku odbyły się tam mistrzostwa Europy.
2017-08-03, 15:03
Stadion Śląski już wkrótce ma się stać drugim takim obiektem w Polsce, po Bydgoszczy, gdzie mogą odbywać się najważniejsze imprezy lekkoatletyczne rangi międzynarodowej. Jeśli Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych przyzna naszemu krajowi organizację mistrzostw Europy w 2022 roku będzie to prawdziwy test dla Śląskiego. Jak podkreślił minister sportu, Witold Bańka - wybór Polski jest "całkiem realny".
Zanim do tego dojdzie w Chorzowie miałby się odbyć w przyszłym roku Memoriał Janusza Kusocińskiego i mistrzostwa Polski w 2019 roku. Ta druga impreza przypadnie na jubileusz 100-lecia powstania Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.
- Jesteśmy niezwykle dobrze postrzegani jako organizatorzy różnego rodzaju sportowych imprez. Europejska Federacja Lekkoatletyczna też ma bardzo dobre zdanie o Polsce, o poziomie na jakim przygotowujemy imprezy międzynarodowe. Nie zapominajmy, że aby otrzymać ważną imprezę międzynarodową, trzeba trochę się przygotować, ale też wejść w tę branżę poprzez różnego rodzaju mityngi. Memoriały Janusza Kusocińskiego od przyszłego roku na Stadionie Śląskim to bardzo dobra informacja - podkreślił szef resortu sportu.
REKLAMA
Stadion Śląski ponownie ma zostać otwarty we wrześniu. W poniedziałek obiekt otrzymał pozwolenie na użytkowanie, mimo że trwają tam ostatnie prace wykończeniowe oraz trwa wyklejanie bieżni lekkoatletycznej. Wyposażane są wnętrza trybuny wschodniej i przygotowywane są okoliczne drogi i parkingi. Modernizacja trwa od 2009 roku. Stadion miał być jedną z aren rozgrywanego w Polsce Euro 2012. Gdy okazało się, że Chorzowa nie ma na liście obiektów, na których zagrają piłkarze, tempo prac spadło. Ekipa budowlana największy problem miała ze stalowymi linami podtrzymującymi dach. Ostatecznie udało się go zamontować w 2015 roku.
Koszt modernizacji Śląskiego powinien zamknąć się ostatecznie w ok. 650 mln zł. Ze stadionem związane są największe wydarzenia polskiego sportu w historii. Na obiekcie nazywanym "Kotłem Czarownic" reprezentacja Polski pokonała między innymi jedyny raz w historii Anglików.
REKLAMA
tok, polskieradio.pl
REKLAMA