Conor McGregor - Floyd Mayweather Jr. Ważna zmiana przed walką. Na korzyść Irlandczyka?
Zawodnicy, którzy już 26 sierpnia zmierzą się w najbardziej kasowej walce wszech czasów, wyjdą na ring w lżejszych rękawicach, niż pierwotnie zaplanowano. Czy ta zmiana podziała na korzyść Conora McGregora?
2017-08-17, 16:34
Pojedynek odbędzie się w limicie wagowym do 154 funtów. Obaj zawodnicy zgodzili się na to, by walczyć w dziesięciouncjowych rękawicach, zgodnie z obowiązującymi normami, teraz jednak pojawiła się informacja, że dojdzie do zmiany na lżejsze, ośmiouncjowe.
Oczywiście wiadomo było od początku, że to McGregor będzie musiał w większym stopniu dostosować się do warunków Mayweathera, co stawiało Irlandczyka na przegranej pozycji.
Słowne przepychanki między zawodnikami rozpoczęły się już na długo wcześniej, zanim został ogłoszony termin walki. Widać, że panowie za sobą nie przepadają, jednak doskonale wiadomo też, że mają pełną świadomość tego, jak należy podkręcać atmosferę. "Uszczypliwości" to najlżejsze określenie tego, co fundują sobie obaj.
REKLAMA
McGregor w UFC walczy w znacznie lżejszych, czterouncjowych rękawicach i nie ukrywał, że cieszy się z takiego rozwiązania sprawy. Problemów nie robił także Mayweather, dla którego starcie z Irlandczykiem będzie powrotem na ring po prawie dwóch latach przerwy w boksowaniu.
Zdecydowanym faworytem ekspertów i bukmacherów pozostaje bokserski mistrz, który wydaje się mieć po swojej stronie praktycznie wszystkie atuty. McGregor nie traci jednak rezonu i zapowiada, że skończy walkę przez nokaut na początku pojedynku.
Do walki w Las Vegas zostało jeszcze nieco ponad tydzień, McGregor i Mayweather pobiją wszelkie dotychczasowe rekordy jeśli chodzi o zainkasowane pieniądze. Dana White, szef UFC, przyznał, że zarobią odpowiednio około 75 i 100 milionów dolarów.
REKLAMA
ps, PolskieRadio.pl
REKLAMA