EuroBasket 2017: Hiszpanie podkręcili tempo i odstawili Turków w walce o ćwierćfinał. Łotysze i Rosjanie na setkę

Łotwa, Rosja, Serbia i Hiszpania to kolejne drużyny, które powalczą w ćwierćfinale EuroBasketu w Stambule. Skutecznością błysnęli ci pierwsi, którzy rozgromili Czarnogórę 100:68. Równie gładko poszło Rosjanom, którzy pokonali Chorwatów różnicą 23 punktów.

2017-09-10, 22:43

EuroBasket 2017: Hiszpanie podkręcili tempo i odstawili Turków w walce o ćwierćfinał. Łotysze i Rosjanie na setkę

Wydarzeniem niedzieli było jednak starcie broniących tytułu Hiszpanów z Turcją. Po sobotnich niespodziankach i odpadnięciu z turnieju Litwinów i Francuzów, koszykarze z Półwyspu Iberyjskiego byli jedynymi medalistami mistrzostw Europy sprzed dwóch lat, którzy liczyli się jeszcze w walce.

Do ćwierćfinału przeszli jak burza, wygrywając wszystkie pięć spotkań grupowych. To jednak nie dziwi, na warunki europejskie to prawdziwy "Dream Team", a bracia Pau oraz Marc Gasolowie, Ricky Rubio i kolejny duet braci Willy i Juan Hernangomezowie na co dzień występują na parkietach NBA.

Rywale jednak nie poddali się bez walki. Po trzech kwartach wynika brzmiał 49:43 dla Hiszpanii. W czwartej kwarcie jednak faworyci wzięli się ostro do pracy i ostatecznie wygrali różnicą siedemnastu punktów (73:56). W walce o półfinał zmierzą się z Niemcami, którzy sprawili niespodziankę eliminując brązowych medalistów z 2015 r. Francuzów.

Najwięcej punktów dla zwycięzców zdobył rozgrywający Utah Jazz Ricky Rubio - 15, a wśród gospodarzy najskuteczniejszym był 20-letni skrzydłowy Furkan Korkmaz. Zawodnik, który miniony sezon spędził w Banvicie Bandirma razem z Damianem Kuligiem, a od nowego zagra w Philadelphia 76ers, miał 20 pkt.

REKLAMA

Znacznie wcześniej losy swojego dalszego pobytu w turnieju rozstrzygnęli Łotysze. Nie dali żadnych szans Czarnogórcom i podreperowali sobie liczniki punktowe. Najwięcej punktów dla zwycięzców zdobyli Janis Timma 21 i Kristaps Porzingis 19. W ćwierćfinale Łotwa zagra ze Słowenią, która w sobotę wygrała z Ukrainą 79:55.

Najbardziej wyrównane było spotkanie Serbii z Węgrami. Obie drużyny wygrały po dwie kwarty, ale ekipa z Bałkanów robiła to bardziej efektownie i zwyciężyła 86:78. O półfinał Serbia zagra z Włochami, które w sobotę wygrały z Finlandią 70:57.

REKLAMA

W ostatnim meczu tej fazy turnieju Chorwacja mierzyła się z Rosją. Koszykarze Sbornej, którzy w ostatnich dwóch ME (2013 i 2015) nie zdołali wyjść z grupy, zdominowali walkę w drugiej połowie. W 32. minucie podopieczni trenera Siergieja Bazarewicza (był pierwszym Rosjaninem w NBA) prowadzili 77:57.

Najwięcej punktów dla zwycięzców zdobył lider, rozgrywający Aleksiej Szwed - 27, który miał także double-double, bo zapisał w statystykach 12 asyst. Po 14 punktów uzyskali Aleksiej Zubkow i Dmitrij Kułagin. Najwięcej dla Chorwatów uzyskał Bojan Bogdanovic (Indiana Pacers) - 28.

Obydwa zespoły w fazie grupowej przegrały tylko jeden mecz - Chorwaci z obrońcami tytułu Hiszpanami, a Rosjanie z Łotyszami.

Rywalami Sbornej w walce o półfinał będą Grecy, którzy sprawili sensację eliminując w 1/8 finału srebrnych medalistów z 2015 r. Litwinów.

Turniej finałowy rozgywany jest w hali Sinan Erdem Dome w Stambule

REKLAMA

bor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej