Najlepszy sezon w życiu Tomasza Marczyńskiego. Kolarz Lotto Soudal podsumowuje tegoroczne ściganie
Po klęsce Rafała Majki w Tour de France myśleliśmy, że Polacy nie odegrają większej roli w kończącym się sezonie. Uratował go Tomasz Marczyński, który wspaniale pojechał w Hiszpanii.
2017-10-23, 13:04
Posłuchaj
Vuelta Espana to wyścig z "tej samej półki" co Tour de France. Etapy wygrywają tylko najlepsi. Wśród nich w tym sezonie był na pewno Tomasz Marczyński, który wspaniale pojechał w Hiszpanii. Wychowanek Krakusa Swoszowice wreszcie może trochę odpocząć po intensywnym ściganiu.
- Dawno mnie nie było w Wieliczce, ale teraz kiedy idę ulicami ludzie mnie rozpoznają i gratulują. Szczególnie teraz po sukcesach polskiego kolarstwa. Pod względem poziomu, ale też kibica zrobiliśmy ostatnio siedmiomilowy krok - mówi Tomasz Marczyński.
Polak wygrał 6. i 12. etap wyścigu walcząc jak równy z równym z najlepszymi kolarzami globu. Jego ucieczki przejdą do kanonu światowego kolarstwa.
- Miło się wraca do takich momentów po sezonie. Tak naprawdę teraz na spokojnie można do nich wrócić. Kiedy to wszystko się dzieje emocje są duże, adrenalina, wyścig, kolejny etap. Nie ma czasu, żeby spojrzeć na to spokojnie. Mnie bardzo miło się zawsze wraca do takich momentów. Lubię to wspominać, chociaż oczywiście nie jest tak, że codziennie oglądam filmik jak wjeżdżam pod górę, ale fajnie go obejrzeć czasami - podkreśla zwycięzca dwóch etapów tegorocznego wyścigu Vuelta Espana.
REKLAMA
Jakie plany Tomasz Marczyński ma na rozpoczynający się wiosną sezon? Zapraszamy do posłuchania całej rozmowy kolarza z Jakubem Nizińskim.
Trzecia strona medalu na antenie Trójki w każdą niedzielę między 17.05 a 19.00.
REKLAMA