Premier League: Manchester City z 13. zwycięstwem z rzędu. Kto zatrzyma piłkarzy Guardioli?
Prowadzący zdecydowanie w tabeli angielskiej ekstraklasy piłkarze Manchesteru City pokonali u siebie West Ham United 2:1 w niedzielnym meczu 15. kolejki. To trzynaste z rzędu ligowe zwycięstwo podpiecznych trenera Pepa Guardioli.
2017-12-03, 21:20
Do przerwy "The Citizens" przegrywali po golu włoskiego obrońcy Angelo Ogbonny, ale w drugiej połowie bramki dla gospodarzy zdobyli Argentyńczyk Nicolas Otamendi i Hiszpan David Silva.
Pod koniec pierwszej połowy kontuzji w ekipie "Młotów" doznał Cheikhou Kouyate, którego zastąpił Diafra Sakho. Obaj piłkarze są reprezentantami Senegalu, rywala Polski w grupie H mistrzostw świata 2018 w Rosji.
Niepokonani od kwietnia piłkarze Manchesteru City kontynuują zwycięską serię. Niedzielny triumf był ich 13. z rzędu w Premier League (łącznie 14 wygranych, jeden remis), ponadto wygrali wszystkie pięć meczów w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Piłkarze Guardioli idą po należący do Arsenalu rekord ligi angielskiej. Od wyrównania go dzieli ich zaledwie jeden mecz, jednak za tydzień przyjdzie im zmierzyć się w derbowym starciu z Manchesterem United.
REKLAMA
- To jest wielkie zwycięstwo. Pokazuje, na co nas stać. Niedzielny mecz był podobny do naszych ostatnich spotkań. W drugiej połowie wierzyłem, że możemy strzelić zwycięskiego gola - przyznał Guardiola.
W innym niedzielnym spotkaniu 14. w tabeli AFC Bournemouth, z Arturem Borucem na ławce rezerwowych, zremisował u siebie z zajmującym 11. pozycję Southampton FC 1:1.
Lider Manchester City ma 43 punkty i wciąż o osiem wyprzedza lokalnego rywala. W sobotę Manchester United pokonali na wyjeździe piąty Arsenal Londyn 3:1, choć ostatni kwadrans grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla Francuza Paula Pogby. Świetnie w bramce "Czerwonych Diabłów" spisał się Hiszpan David de Gea.
We wcześniejszym sobotnim meczu zespół Swansea City (zaledwie 9 pkt), w którego bramce całe spotkanie rozegrał Łukasz Fabiański, przegrał na wyjeździe ze Stoke City 1:2 i spadł na ostatnie miejsce.
REKLAMA
Na ławce rezerwowych 17. w tabeli West Bromwich Albion siedział Grzegorz Krychowiak, a jego zespół zremisował bezbramkowo przed własną publicznością z również broniącym się przed spadkiem i plasującym się pozycję niżej Crystal Palace.
ps
REKLAMA