"Zwichnięcie łokcia". Są nowe informacje w sprawie kontuzji Szymona Szewczyka

Incydent z udziałem Szewczyka miał miejsce w trzeciej kwarcie. Najbardziej doświadczony zawodnik Anwilu upadł przy walce o piłkę. 35-latek nie mógł podnieść się z parkietu - potrzebna była interwencja służb medycznych, które przez kilkanaście minut opatrywały wielokrotnego reprezentanta Polski, mecz został przerwany.

Według pierwszych informacji PAP - koszykarz doznał skomplikowanego złamania stawu łokciowego. Igor Milicić (trener Anwilu) poinformował na pomeczowej konferencji, że Szewczyk trafił pod opiekę jednego z najlepszych specjalistów w kraju. Jak donosił w czwartek wieczorem na Twitterze Łukasz Cegliński - 35-latek został odwieziony do szpitala w Otwocku, gdzie przyjmuje lekarz zajmujący się tego typu kontuzjami.

W czwartek rano Anwil Włocławek za pomocą mediów społecznościowych wydał krótki komunikat o stanie zdrowia koszykarza. - Pierwsze, bardzo ostrożne prognozy, mówią o zwichnięciu łokcia Szymona Szewczyka. Naszego centra czeka jednak dziś seria szczegółowych badań - czytamy na profilu Facebookowym drużyny z Kujaw.

Sam zawodnik w rozmowie z portalem polskikosz.pl poinformował, że - "do złamania nie doszło, ale łokieć prawej ręki był mocno zwichnięty". - Nastawianie było szybkie, trwało może 25 minut. Ale to, że łokieć wyskoczył ze stawu, to jedno. Lekarze powiedzieli mi, że czasem lepiej jest rękę złamać niż zwichnąć, bo przy zwichnięciu może wydarzyć się dużo złych rzeczy - zaznaczył Szewczyk.

REKLAMA

- Teraz czeka mnie przejazd do innej kliniki i badania - rezonans, tomografia. Profesor, który się mną opiekował w szpitalu w Otwocku, mówi, że kości, nerwy i więzadła są całe. Ale trzeba przebadać inne ewentualności, przyczepy itp. - podkreślił  35-latek i dodał, że na razie nie wiadomo ile potrwa jego rozbrat z koszykówką.

Szymon Szewczyk do Włocławka trafił w tym sezonie. Występuje na pozycji silnego skrzydłowego lub środkowego, jest wielokrotnym reprezentantem kraju w kategorii seniorów, a także w kategoriach juniorskich (do lat 18 i 20). Trzykrotnie brał udział w turniejach finałowych koszykarskich mistrzostw Europy. W 2003 roku został wybrany w drafcie NBA, jednak nigdy nie wystąpił w tych rozgrywkach.

aj

REKLAMA