Kornelia Marek przyłapana na dopingu! Brała EPO?? (Posłuchaj)
Kornelia Marek przyłapana na dopingu podczas igrzysk olimpijskich w Vancouver.
2010-03-10, 19:59
Posłuchaj
W organizmie biegaczki narciarskiej Kornelii Marek podczas igrzysk w Vancouver wykryto obecność niedozwolonych środków dopingujących. Informację tę potwierdził w rozmowie z Informacyjną Agencję Radiową sekretarz generalny Polskiego Komitetu Olimpijskiego Adam Krzesiński.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że chodzi o odmianę EPO, czyli erytropoetyny, która poprzez utlenowanie krwi daje mięśniom zdolność do zwiększonego wysiłku, opóźniając ich zmęczenie.
Po jednym z biegów w Vancouver Kornelia Marek mówiła, że polskim zawodniczkom sprzyjał Bóg:
W igrzyskach w Vancouver Kornelia Marek wystąpiła w pięciu konkurencjach. W sztafecie polska drużyna zajęła 6. miejsce, w sprincie drużynowym z Sylwią Jaśkowiec Marek uplasowała się na 9. miejscu, znakomicie zaprezentowała się też w biegu na 30 kilometrów technika klasyczną - była 11. Ponadto zajęła 35. miejsce w biegu łączonym na 15 kilometrów oraz 39. w biegu na 10 kilometrów techniką dowolną.
Przypadek Kornelii Marek jest pierwszym na około dwa tysiące testów, przeprowadzonych podczas igrzysk olimpijskich w Vancouver. Wcześniej jedynie kilka razy upominano zawodników za zakazane substancje, ale po dochodzeniach i wysłuchaniu okazywało się, że chodzi np. o zażycie leku na grypę, wpisanego przez sportowca do formularza antydopingowego. Tak było m.in. w przypadku słowackiego hokeisty Lubomira Visznovskiego.
dp
REKLAMA