Puchar Stanleya: Detroit wyeliminował Phoenix

Hokeiści Detroit Red Wings awansowali do drugiej fazy rywalizacji play off o Puchar Stanleya. W decydującym, siódmym meczu ćwierćfinałowym Konferencji Zachodniej pokonali Phoenix Coyotes na ich lodowisku 6:1.

"Czerwone Skrzydła" wygrały w play off decydujące, siódme spotkanie na wyjeździe po raz pierwszy od 1964 roku.

W pierwszej tercji 17 543 widzów w jobbing.com Arena w Glendale nie zobaczyło goli. Na początku drugiej w ciągu 101 sekund Rosjanin Paweł Dacjuk dwukrotnie pokonał swojego rodaka Ilię Bryzgałowa w bramce "Kojotów". Bramkarz drużyny z Phoenix w całym spotkaniu popisał się aż 50 udanymi interwencjami, co świadczy o przewadze gości.

Miejscowi odpowiedzieli trafieniem Vernona Fiddlera, ale później krążek do siatki posyłali już tylko gracze Red Wings. Dwukrotnie uczynił to Szwed Nicklas Lindstroem, a trzy asysty zanotował jego rodak Henrik Zetterberg. Zwycięzcy trzykrotnie wykorzystali okres gry w liczebnej przewadze.

"Jedna porażka nie może przekreślać dorobku całego sezonu. W rozgrywkach regularnych odnieśliśmy 50 zwycięstw, do play off zakwalifikowaliśmy się po raz pierwszy od ośmiu lat, więc możemy być zadowoleni z naszych osiągnięć. Grupa ludzie, która się zebrała w naszym klubie, dobrze rokuje na przyszłość" - powiedział o zespole, w którym od kilku tygodni występuje urodzony w Zabrzu Wojtek Wolski, jego trener Dave Tippett.

Rywalem ekipy z Detroit w półfinale Konferencji Zachodniej będzie najwyżej rozstawiony w niej zespół - San Jose Sharks.

 

dm, PAP