Wyścig Solidarności: Niemiec wciąż na prowadzeniu

Schulze nie dał żadnych szans rywalom. Drugiego na finiszu Krzysztofa Jeżowskiego wyprzedził o długość roweru. Niemiec z czeskiej ekipy PSK Whirpool wyraźnie przewyższa rywali pod względem szybkości. Wcześniej wygrał w Bełchatowie, a w Kleszczowie, gdzie kończył się pierwszy odcinek, minimalnie przegrał z Adamem Wadeckim.

Recepty na Schulzego nie może znaleźć najlepszy sprinter ekipy CCC Polsat Polkowice - Krzysztof Jeżowski. W Skarżysku-Kamiennej, mimo niesprzyjających warunków, postanowił sam rozpocząć finisz, nie oglądając się na Niemca.

Nie było wiatru, a wiadomo, że w takich warunkach w lepszej sytuacji są ci, którzy finiszują z tyłu. Ale podjąłem ryzyko, bo kto nie ryzykuje, nie wygrywa. Zabrakło mi niewiele. Schulze wygrał, ale z drugiego miejsca też jestem zadowolony - powiedział Jeżowski.

Wcześniej na trasie z Piotrkowa Trybunalskiego do Skarżyska-Kamiennej niewiele się działo. Długo uciekali Belg Rob Peeters i Białorusin Jewhen Sobal, których przewaga nad leniwie jadącym peletonem przekroczyła nawet siedem minut. Gdy Peeters osłabł, Sobal sam kontynuował ucieczkę, ale bez większych nadziei na sukces. Peleton doścignął Białorusina na pierwszej z trzech rund w Skarżysku-Kamiennej.

Wyniki 3. etapu, Piotrków Trybunalski - Skarżysko-Kamienna (157 km):

1. Andre Schulze (Niemcy/PSK Whirpool) - 3:36.31
2. Krzysztof Jeżowski (CCC Polsat Polkowice)
3. Daniel Schorn (Austria/Netapp)
4. Steffen Radochla (Niemcy/Nutrixxion)
5. Dariusz Rudnicki (Aktio Group Mostostal Puławy)
6. Tino Meier (Niemcy/Team Brandenburg) ten sam czas

klasyfikacja generalna:

1. Schulze - 8:17.57
2. Jeżowski 6 s
3. Eric Baumann (Niemcy/Netapp) 13
4. Schorn 14
5. Radochla 15
6. Wołodymir Duma (Ukraina/Romet Weltour Dębica) 17