Bosacki w poniedziałek wyjdzie ze szpitala
Kontuzja obrońcy Lecha Poznań nie była tak groźna jak to początkowo wyglądało (zobacz wideo).
2010-08-08, 13:25
Obrońca Lecha Poznań Bartosz Bosacki czuje się dobrze, ale do poniedziałku zostanie w łódzkim szpitalu - poinformował PAP lekarz poznańskiego klubu Tomasz Piontek. Kapitan mistrza Polski w sobotę podczas meczu z Widzew Łódź doznał groźnie wyglądającego urazu.
W 65 min. meczu Widzewa z Lechem Bosacki zderzył się z piłkarzem Widzewa Ugochukwu Ukahem. Obrońca Kolejorza nieprzytomny upadł na murawę. Po chwili odzyskał świadomość i został odwieziony do szpitala.
REKLAMA
"Bartek doznał wstrząśnienia mózgu, ale czuje się dobrze. Przeprowadzono wszystkie badania, które na szczęście nic groźnego nie wykazały. Niedzielę spędzi jeszcze w Łodzi w szpitalu, a w poniedziałek wróci do Poznania. W tej chwili trudno powiedzieć, kiedy wznowi treningi, ale przynajmniej tydzień przerwy jest wskazany" - powiedział Piontek.
Mecz Widzewa z Lechem zakończył się remisem 1:1.
dm
REKLAMA