Buffalo Sabres coraz dalej od play-off

Aż 13 goli ujrzeli kibice w meczu ligi NHL Buffalo Sabres-New York Islanders, wygranym przez gości 7:6 po dogrywce.

2011-02-14, 08:44

Buffalo Sabres coraz dalej od play-off — . Foto: fot. PAP

Łącznie sześć z nich zdobyli Austriak Michael Grabner i Amerykanin Drew Stafford.

Pierwszego gola Grabner zdobył już w 40 sekundzie spotkania. On też był autorem trafienia w dogrywce. Dzięki temu ma na koncie 24 gole - zdecydowanie najwięcej w karierze. W NHL gra trzech Austriaków. Drugi z nich Thomas Vanek w Buffalo, jednak w meczu z Islanders nie zdobył - w odróżnieniu od swojego rodaka - żadnego punktu. Dużo lepiej spisał się Drew Stafford z Sabres, który również trzykrotnie wpisał się na listę strzelców.

Ekipa z Buffalo oddaliła się od 8. miejsca, gwarantującego play-off. Zajmują je obecnie Carolina Hurricanes, którzy pokonali bezpośrednich rywalów do ósemki, Atlanta Thrashers, 3:2. Zwycięskiego gola zdobył Erik Cole na 79 sekund przed końcem spotkania. Świetnie w bramce Huraganów spisał się Cam Ward, który obronił 41 strzałów rywali.

Na Zachodzie o play-off walczą Los Angeles Kings. Tym razem pokonali liderów Konferencji Wschodniej Philadelphia Flyers 1:0. Jedynego gola zdobył Drew Doughty, a Jonathan Quick obronił wszystkie 40 strzałów rywali i po raz szósty w karierze zachował czyste konto. Kings w ostatnich sześciu meczach zdobyli 10 punktów na 12 możliwych i awansowali na 9. miejsce na Zachodzie.

REKLAMA

Wiceliderzy konferencji zachodniej, Detroit Red Wings, po raz drugi z rzędu pokonali Boston Bruins. Po 6:1 w Bostonie dzień wcześniej, w Detroit było 4:2 dla gospodarzy. Podobnie jak w poprzednim spotkaniu dwa gole dla Czerwonych Skrzydeł zdobył Todd Bertuzzi.

O jedną pozycję niżej niż Detroit są na Zachodzie Dallas Stars. Hokeiści z Teksasu przegrali 1:2 z Columbus Blue Jackets i była to ich siódma porażka w ostatnich dziewięciu spotkaniach. Goście odnieśli piąte z rzędu zwycięstwo na wyjeździe, co jest klubowym rekordem drużyny, która zadebiutowała w NHL w 2000 roku. Dallas ma 68 punktów.

Szansy na dogonienie Stars nie wykorzystali San Jose Sharks, którzy przegrali z Florida Panthers 2:3. Zwycięskiego gola dla Panter zdobył na dwie minuty przed końcem meczu Jay Garrison.

Serię sześciu porażek przerwała drużyna Wojtka Wolskiego, New York Rangers. Strażnicy pokonali Pittsburgh Penguins 5:3. Bohaterem spotkania był Ryan Callahan - dwa gole i dwie asysty. Wolski zapisał na swoim koncie jedną asystę.

REKLAMA