"Królewscy" wciąż wierzą w tytuł
- Mistrzostwo nie jest jeszcze stracone - uważa piłkarz Realu Madryt Sergio Ramos. W sobotę jego drużyna zremisowała z Deportivo La Coruna w 25. kolejce ligi hiszpańskiej.
2011-02-27, 16:33
Strata Realu do prowadzącej Barcelony wzrosła do siedmiu punktów.
- Dominowaliśmy przez całe spotkanie. Zasłużyliśmy na zwycięstwo, jednak nie byliśmy w stanie strzelić bramki. Myślę jednak, że mistrzostwo nie jest jeszcze stracone, pozostało sporo meczów do rozegrania - ocenił spotkanie z Deportivo oraz obecną sytuację zespołu Ramos.
Podobnie sobotni mecz podsumował trener "Królewskich" Jose Mourinho.
- Deportivo praktycznie nie dotknęło piłki w drugiej połowie. Graliśmy przeciwko 10 obrońcom i bramkarzowi. Liczy się tylko wynik, mimo to nie mogę krytykować moich piłkarzy. Grali po to, aby zwyciężyć, zaś Deportivo walczyło tylko o remis - skomentował utytułowany szkoleniowiec.
REKLAMA
- Siedem punktów straty do Barcelony to dużo, jednak będziemy walczyć tak długo, jak to tylko będzie możliwe - podkreślił.
Mourinho skrytykował również terminarz rozgrywek, twierdząc, że jest on niesprawiedliwy i bardzo niekorzystny dla jego drużyny. Mimo wtorkowego spotkania w europejskich pucharach, Real zmuszony był grać w lidze już w sobotę, mając mało czasu na odpoczynek i regenerację.
Podobnie jak Ramos, także inni zawodnicy Realu Madryt są optymistami.
- Zdobycie mistrzowskiej korony La Liga nie będzie łatwe, jednak wiele może się jeszcze zmienić, a my na pewno się nie poddamy - zapewnił Xabi Alonso.
REKLAMA
- Real zawsze walczył i będzie to robił nadal, aż do końca - dodał kapitan "Królewskich" Iker Casillas.
Prowadząca w tabeli Primera Division Barcelona (68 pkt) w sobotę wygrała na wyjeździe z Mallorcą 3:0, po bramkach Lionela Messiego, Davida Villi oraz Pedro Rodrigueza.
- Grało nam się trudniej niż zwykle, musimy to potraktować jako lekcję na przyszłość - podsumował spotkanie trener katalońskiego klubu Pepe Guardiola.
- Jestem bardzo zadowolony z wyniku spotkania, bo odnieśliśmy ważne zwycięstwo na ciężkim terenie - dodał napastnik Barcelony David Villa.
Według szkoleniowca drużyny z Majorki - Michaela Laudrupa, mistrzem Hiszpanii będzie kataloński klub.
REKLAMA
- Ostateczna walka o tytuł rozegra się jednak w maju. Przez 20 lat jakie spędziłem w hiszpańskim futbolu, jeszcze nigdy zwycięzca nie został wyłoniony pod koniec stycznie lub lutego - dodał Duńczyk, który w przeszłości jako piłkarz reprezentował barwy zarówno Realu, jak i Barcelony.
gaw
REKLAMA