Afera w PZPS. Wybory będą powtórzone?
Możliwe, że trzeba będzie unieważnić wyniki obrad i wybory zostaną powtórzone - mówił na łamach "Przeglądu Sportowego" prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Mirosław Przedpełski.
2012-10-09, 09:00
Posłuchaj
Całe zamieszanie wynika z tego, że dziewięciu delegatów reprezentujących Śląski Związek Piłki Siatkowej mogło zostać wybranych niezgodnie z prawem.
- Do sądu rejonowego w Katowicach wpłynęło pismo od prezydenta miasta z wnioskiem o zawieszenie zarządu ŚZPS i uchylenie jego uchwał jeśli sąd przyjmie ten wniosek, a delegaci wezmą udział w głosowaniach, to decyzje zjazdu będą nieważne - apelował Przedpełski przed rozpoczęciem obrad.
Głosowanie jednak się odbyło, ponieważ działacze ŚZPS popierali kontrkandydata obecnego prezesa, Waldemara Bartelika. - W świetle prawa w tym momencie władze ŚZPS są ważne i delegaci mogą głosować. Wykluczenie ich byłoby bezprawne - tłumaczył z kolei Janusz Biesiada, zwolennik Bartelika. - Zastanawianie się, jaka będzie decyzja sądu do gdybanie - dodał były prezes związku.
"Przegląd Sportowy", mr
REKLAMA
REKLAMA