Wicemistrzynie Polski wracają bez punktów

Początek spotkania należał do gospodyń, które po trafieniach Sandrine Grudy już po trzech minutach prowadziły 6:2. Wicemistrzynie Polski zdołały jednak odrobić straty, a po rzucie z dystansu Walerii Musiny wyszły na prowadzenie (7:6). Końcówka należała jednak do Rosjanek, które na pierwszą przerwę schodziły prowadząc 16:15.
Druga kwarta przebiegała niemal w całości pod dyktando koszykarek z Jekaterynburga. Prowadzone przez Candace Parker (w całym meczu zdobyła 16 punktów i miała 14 zbiórek) gospodynie zdominowały grę pod tablicami i wyszły na ośmiopunktowe prowadzenie (25:17), które z czasem jeszcze się powiększyło. Polkowiczanki miały spore problemy z wykończeniem swoich akcji, pudłując nawet z dogodnych pozycji. Po 20 minutach przegrywały już 22:41.
Po zmianie stron podopieczne trenera Jacka Winnickiego nie były w stanie nawiązać równorzędnej walki z rywalkami. W trzeciej części meczu Rosjanki kontrolowały przebieg meczu utrzymując bezpieczną, kilkunastopunktową przewagę. Na początku czwartej koszykarki z Polkowic zdobyły siedem punktów z rzędu i dzięki m.in. bardzo dobrej grze Agnieszki Majewskiej i Nnemkadi Ogwumike (17 punktów i 9 zbiórek w meczu) powoli zaczęły zmniejszać straty, ale na doprowadzenie do remisu zabrakło im już czasu. Ostatecznie przegrały 57:66.
Była to trzecia porażka CCC w tegorocznych rozgrywkach Euroligi. W kolejnym meczu wicemistrzynie Polski zmierzą się 21 listopada na własnym parkiecie z chorwackim zespołem Novi Zagrzeb.

pg